Niepełnosprawne dzieci z utrudnionym dojazdem do szkoły. Czy urzędnicy zrozumieli swój błąd?

Uwaga! TVN. Starogard Gdański - niepełnosprawne dzieci w potraktowane jak zdrowe. Co się zmieniło?
Uwaga! TVN. Starogard Gdański - niepełnosprawne dzieci w potraktowane jak zdrowe. Co się zmieniło?
Źródło: Uwaga! TVN
W Starogardzie Gdańskim dojazd do szkoły uczniów z niepełnosprawnością został skrajnie utrudniony. Busy zmieniono na zwykłe autobusy MZK, które odbierają dzieci z przystanku, a nie jak wcześniej spod samego domu. Jeden urzędniczy podpis zmienił życie sześćdziesięciu rodzin. Chaos i nieprzemyślane działania zaniepokoiły Rzecznika Praw Dziecka. Co się wydarzyło po reportażu "Uwagi! TVN"?

Starogard Gdański. Niepełnosprawne dzieci w potraktowane jak zdrowe

Julia ma 21 lat, jej niepełnosprawność jest wynikiem niedotlenienia okołoporodowego. Nigdy nie będzie samodzielna. Bezcenną rolę w jej życiu odgrywa szkoła.

- Dojeżdża do niej już 14 lat. I od kiedy pamiętam, był bus, który nas dowoził. W grudniu zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym, że zamiast busów będzie jeździł autobus. W autobusie nie było pasów, więc nie wyobrażałam sobie posadzić córki na siedzenie bez żadnego zabezpieczenia – mówi pani Marzena.

Uwaga TVN

ORIGINAL (67)
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi

Sprawą kontrowersyjnego transportu dla dzieci z niepełnosprawnościami w Starogardzie Gdańskim reporterzy programu "Uwaga! TVN" zajmowali się pod koniec stycznia. Jeden urzędniczy podpis zmienił wówczas życie sześćdziesięciu rodzin.

Zobacz pierwszy reportaż >>>

- Pasów na początku nie było, ale dlatego w autobusie było więcej osób do opieki, żeby je zabezpieczyć – tłumaczył wówczas Maciej Kalinowski, zastępca prezydenta Starogardu Gdańskiego.

Trudno jednak wyobrazić sobie prawidłowe zabezpieczenie 20 niepełnosprawnych bez pasów przez dwóch opiekunów.

- Po reportażu mieliśmy spotkanie z prezydentem. Powiedzieliśmy na nim, że nie ma pasów w autobusach, za mało jest niań i autobusy nie są oznakowane – przywołuje pani Ewelina, mama Grzesia.

Uwaga! TVN. "To nie są zabawki, tylko dzieci"

- Moje dziecko jest na tyle niesprawne, że nie może siedzieć bez pasów bezpieczeństwa. To nie są zabawki, tylko dzieci. Chcemy dla nich bezpieczeństwa – mówi pani Ewa, mama Nikodema.

- Bardzo dziękujemy Uwaga! TVN, że nam pomogliście. Gdyby nie wy, to na pewno zostalibyśmy z tym sami – mówi pani Ewelina. 

Przypomnijmy: w styczniu dziennikarze informowali, że do przewozu 40 niepełnosprawnych dzieci w Starogardzie Gdańskim wykorzystano miejskie autobusy, w których jest zaledwie kilka miejsc przeznaczonych dla niepełnosprawnych. 

Po reportażu nastąpiła błyskawiczna reakcja. Pojawiło się oświadczenie prezydenta, zrobiono szkolenie opiekunów, oznaczono pojazdy i kupiono pasy bezpieczeństwa.

Urzędnicy tłumaczyli wcześniej, że nie ma obowiązku montowania pasów w autobusach miejskich. Jednak nie ma też zwyczaju wożenia tak dużej liczby dzieci z niepełnosprawnością bez zabezpieczenia. 

Władze miasta tłumaczyły zamianę busów na autobusy wysokimi kosztami: 1,1 mln zł za przewóz niepełnosprawnych dzieci - tyle miał żądać prywatny przewoźnik. Jednak w rozmowie z nami mówił on o dużo niższych kwotach. Były trzy przetargi i w każdym przedstawiono inne warunki. Na sesji rady miasta prezydent zapewniał, że zostaną kupione busy i wkrótce będzie lepiej. Mediom zarzucał manipulację i wojnę polityczną.

"Popełniliśmy błędy"

Chaos i nieprzemyślane działania zaniepokoiły jednak Rzecznika Praw Dziecka, kwestię bezpieczeństwa dzieci zbada też prokuratura. W półgodzinnej rozmowie z nami prezydent miasta tłumaczył, z czego wynikają kłopoty i deklarował dobre intencje urzędników.

- Popełniliśmy błędy w komunikacji z rodzicami. Powinienem nie raz, a nawet pięć razy spotkać się z rodzicami i wytłumaczyć to wszystko – przyznaje w rozmowie z reporterką Uwagi! Janusz Stankowiak, prezydent Starogardu Gdańskiego. 

Czy dzieci są już zaopiekowanie, tak, jak powinny i czy te, które mają upośledzenia ruchu, odbierane są spod domu? 

- Nie wszystkie, bo nie wszystkie mogą. Zostało zalecone pracownikom urzędu, aby sprawdzili każdy przypadek indywidualnie. I tam, gdzie występuje ten problem, ma nastąpić zmiana dowozu dzieci – mówi Stankowiak.

Prezydent Starogardu dotrzymał obietnicy. Uczniowie, dla których jest to konieczne, zabierani są spod domu. By pozostałe dzieci miały bliżej, zmieniono lokalizację przystanków.

Cały reportaż można obejrzeć na stronie Uwaga! TVN.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości