37-latek od lat ma terroryzować mieszkańców Gubina. "Policja nic z tym nie robi"

Uwaga! TVN: 37-latek od lat terroryzuje mieszkańców Gubina
Uwaga! TVN: 37-latek od lat terroryzuje mieszkańców Gubina
Uwaga! TVN: 37-latek od lat terroryzuje mieszkańców Gubina
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Rafał K. miał wielokrotnie bić do nieprzytomności, grozić i obrażać niewinnych ludzi. Mieszkańcy Gubina twierdzą, że zgłaszali na policję zagrożenie ze strony agresywnego 37-latka. Mężczyzna został aresztowany dopiero po tym, jak zaatakował siekierą 17-letnią dziewczynę. Co wcześniej w jego sprawie zrobiła policja? Sprawie przyjrzeli się reporterzy programu Uwaga! TVN.

Uwaga! TVN: Mężczyzna terroryzuje mieszkańców Gubina

Pan Stanisław dwa lata temu został zaatakowany we własnym bloku. Oprawcą okazał się jego sąsiad Rafał K., który od dłuższego czasu miał terroryzować okolice, strasząc, grożąc i atakując fizycznie przypadkowe osoby.

- Wróciłem ze spaceru z psem. Zauważyłem przez okno, że światło w piwnicy jest zapalone. Wszedłem do środka, ten mężczyzna siedział na krześle. Powiedziałem mu, że to nie jego piwnica i żeby stąd wyszedł. Wstał i uderzył mnie z głowy, po czym raz z jednej, raz z drugiej strony padły ciosy. Wszędzie było pełno krwi. Miałem nos złamany, na oko nie widziałem kilka dni. Dobrze, że syn był w domu, to pojechaliśmy na pogotowie. Tam mnie zbadał lekarz, zrobiłem obdukcję – opowiada pan Stanisław Kłak.

- Pamiętam tylko, że szarpnął mnie, a ja się odwróciłem. Ocknąłem się dopiero w szpitalu. Mam cztery blachy i szesnaście śrub w głowie. W szpitalu byłem ponad dwa tygodnie. Minęło półtora roku, ale dalej mnie to boli – dodaje pan Dariusz Ogrodniczek. Sprawa o pobicie pana Dariusza nadal się toczy. W przypadku pana Stanisława, Rafał K. został skazany na półtora roku prac społecznych.

O krok od tragedii

Pod koniec marca doszło do zdarzenia po niemieckiej stronie miasta. Rafał K. wsiadł do pociągu, w którym od razu miał zacząć zachowywać się agresywnie. Z relacji świadków wynika, że wyjął siekierę, którą zaczął demolować wagon. Po chwili skierował agresję w stronę 17-letniej dziewczyny, której zadał cios w głowę. Ofiarą napaści była młoda Niemka. Dziewczyna w stanie ciężkim trafiła do szpitala, a Rafał K. do niemieckiego aresztu.

37-letni Rafał K. mieszkał w Gubinie od urodzenia. Jego ojciec potwierdza, że problemem syna mogą być narkotyki, które doprowadzały go do dziwnych i agresywnych zachowań, również wobec najbliższej rodziny. Były znajomy Rafała K. twierdzi, że poczucie bezkarności od dłuższego czasu dodawało 37-latkowi odwagi.

- Tutaj znają go wszyscy od wielu lat. Kiedyś miał wielu kolegów, z którymi pił, były też inne używki. Inni jakoś z tej drogi zeszli, bo praca, rodzina. A on poszedł w to totalnie. Z tego co wiem, to alkohol i amfetamina. Narkotyków zażywał tyle, że miał twarz powykręcaną. Moja partnerka się boi tego człowieka. Wystarczyło na niego spojrzeć i to już mógł być pretekst do ataku, gróźb – opowiada mężczyzna.

Rafał K. nie chciał poddać się terapii. Coraz częściej za to atakował bez powodu przypadkowe osoby. - Wszedł i zaczął wymachiwać rękami w moim kierunku. Miał dziwną szczękę, a z buzi szła mu piana. Miał rozciętą rękę. Byłam przerażona. Nie znałam go, widziałam tylko jak chodzi po mieście. Po pracy pojechałam na komisariat. Usłyszałam tam, że go znają i lepiej żebym kupiła sobie gaz – opowiada jedna z zaatakowanych przez Rafała K.

Wielokrotne zgłoszenia na policję

Mieszkańcy Gubina twierdzą, że wielokrotnie zgłaszali na policję zagrożenie ze strony agresywnego 37-latka. - Nie udzielamy informacji na ten temat – ucina rzeczniczka policji. I dodaje: Jeżeli którykolwiek z mieszkańców boi się o swoje życie i zdrowie, może to zgłosić na komisariacie policji.

Jak sprawę Rafała K. komentuje prokuratura? - W prokuraturze zarejestrowaliśmy osiem postępowań w sprawie tego mężczyzny z czego sześć zostało zakończonych aktem oskarżenia. W niektórych postępowaniach były zlecone badania poczytalności – podkreśla Ewa Antonowicz z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Dlaczego pomimo tak wielu sygnałów mężczyzna tak długo pozostawał na wolności? - Policja nic z tym nie robi. Sam zgłaszałem to dwa razy anonimowo. Z tego co wiem, takich zgłoszeń było sporo. To nie jest tak, że to biedny chłopak, ze słabą psychiką, który się pogubił. On chciał być groźny, chciał być gangsterem – podkreśla były znajomy Rafała K.

- Ludzie byli przez niego zastraszeni. Tu, na naszym osiedlu dziewczynki bały się z psami wychodzić na spacer. Wziąłbym tego pana sędziego i zaprowadził do szpitala do tej dziewczyny rannej. Niech zobaczy, co zrobił – kończy pan Dariusz Ogrodniczek.

Cały materiał na stronie programu Uwaga! TVN.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości