18-letni Szymon uratował 6 osób
Szymon był pogodnym człowiekiem. Lubił zwierzęta i interesował się formułą 1. - Próbował różnych rzeczy. To z czego byłam najbardziej dumna, ale niestety po roku przestał, to była gra na pianinie, [...], zawsze mówił, że kiedyś będzie reperował stare amerykańskie samochody i że prawdopodobnie wyprowadzi się na Kubę - powiedziała Agnieszka Nowak, mama Szymona.
Niestety pewnego dnia wszystko się zmieniło. - Mamy taki zwyczaj, że w weekendy staramy się jeść razem posiłki, to była sobota - dodała. - Przychodził czas śniadania, praktycznie wszystko było przygotowane, okazało się, że Szymon nie może się obudzić, że my nie możemy go obudzić. To był sygnał, że coś się zadziało - wspominał Waldemar Nowak, tata Szymona.
Kiedy Szymon trafił do szpitala, przeszedł operację. Lekarze przekazali rodzicom, że w mózgu chłopca pękł naczyniak. - Diagnoza to było masywne krwawienie i krwiak mózgu, który zawsze rokuje bardzo niedobrze. To są takie nieszczęścia, które dotykają młodych ludzi, a czasem i dorosłych, w nieznanych okolicznościach. Nagle ten tętniak pęka i dzieje się tzw. katastrofa mózgowa - tłumaczył prof. dr hab. Andrzej Kübler, Klinika Anestezjologii i Intensywnej Terapii USK we Wrocławiu.
Niestety, mimo wysiłków lekarzy, Szymona nie udało się uratować. Jednak jego narządy podarowały nowe życie aż 6 innym osobom. - Powiedzieliśmy im, żeby przeszczepili wszystko, co się da, łącznie z rogówkami i ze skórą - powiedziała mama Szymona. - Udało się pobrać i przeszczepić płuca, serce, wątrobę, 2 nerki, a także trzustkę - dodał Mateusz Rakowski, koordynator transplantacyjny, Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu. - Myślę, że zrobiliśmy wszystko, żeby Szymek był z nas dumny - powiedziała pani Agnieszka.
Jak wygląda życie po przeszczepienie?
Magdalena Dura jest po przeszczepie serca. Kobieta o tym, że ma poważne problemy ze zdrowiem, dowiedziała się podczas wykonywania badań okresowych. - W prześwietleniu płuc wyszło, że zarys serca jest w granicach normy. Lekarz rodzinny stwierdził, że obraz na zdjęciu jest dużo gorszy niż opis, skierował mnie do kardiologa. U kardiologa leczyłam się 3 lata i pan kardiolog powiedział do mnie tak: "teoretycznie powinno być Pani lepiej, przynajmniej choroba powinna się zatrzymać, a [...] nie ma żadnej poprawy - powiedziała w Dzień Dobry TVN Magdalena Dura. Kobieta przeszła kolejne badania, które wykazały, że ma chorobę Fabry’ego. To rzadkie schorzenie genetyczne, a osoby, które się z nim zmagają, często potrzebują przeszczepu serca.
Pani Magda wyznała, że miała świadomość, że tylko przeszczep może ją uratować. - Przy tak galopującej chorobie, przy tak bardzo pogarszających się nagle objawach, to ja nie miałam innego wyjścia. Ja po prostu kładłam się na stół, będąc wdzięczna. Pamiętam, jak się obudziłam, [...], moją pierwszą myślą było: "Boże, to tak się oddycha". Płakałam tylko raz po przeszczepie, właśnie z wdzięczności dla tej osoby, która dała mi kawałek siebie - dodała pani Magdalena.
O swoich problemach Rafał Kątny również dowiedział się podczas badań okresowych. - Nagle okazało się, że moja wątroba nie funkcjonuje i postęp mojej choroby był geometryczny z dnia na dzień. Próbowano ją leczyć, próbowano mi pomagać farmakologicznie, to oczywiście nie przyniosło efektów. Właściwie bardzo szybko okazało się, że ta niedziałająca wątroba upośledza cały mój organizm i że to jest wyrok, że jedyną szansą na moje życie i przeżycie jest przeszczepienie - powiedział pan Rafał.
Jak długo czekał na operację? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy?
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Za 18 lat będziemy umierać na PChN częściej niż na HIV i raka płuc. Jak tego uniknąć?
- Eksperymentalna szczepionka walczy z rakiem jego własną bronią. Naukowcy: "Byliśmy zdumieni"
- Tydzień przed udarem organizm daje nam niepokojące znaki. Na co zwracać uwagę?
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Marta Buchla
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN