Różowe skrzyneczki ułatwiają życie krakowskich uczennic. "Zależy nam, żeby ściągać społeczne tabu"

Różowe skrzyneczki
„Różowe skrzyneczki” pojawiły się w polskich szkołach
Źródło: Dzień Dobry TVN
O idei różowych skrzyneczek głośno jest w całej Polsce. Kobiety zabiegają o powszechny dostęp do bezpłatnych środków higieny osobistej w przestrzeni publicznej. Dzieje się to również w krakowskich szkołach. W Dzień Dobry TVN opowiedziały o tym uczennica, Anna Pocztowska oraz pełnomocnik Urzędu Miasta, Nina Gabryś.

Ubóstwo menstruacyjne w Polsce

W Polsce w ostatnim czasie w wielu miejscach publicznych pojawiły się setki różowych skrzyneczek, które zapewniają kobietom dostęp do darmowych artykułów higieny menstruacyjnej. W akcję postanowiły się zaangażować także Krakowskie szkoły. Według badań bowiem ponad 1/3 polskich dziewczynek ze względu na brak dostępu do środków higieny osobistej opuszcza zajęcia w placówkach edukacyjnych, a 10 proc. nie wychodzi w tym czasie z domu. To powoduje ograniczenie podstawowego prawa do edukacji i wolności.

- Już tak naprawdę w gimnazjum zauważyłam, że istnieje taki problem, kiedy dziewczyny podczas okresu nie pojawiają się w szkole. To też odbija się na zdrowiu psychicznym, które jest przecież kluczem. (...) Postanowiłam, że trzeba zrobić jakieś udogodnienie, które będzie dla każdej uczennicy w awaryjnej sytuacji czy nawet podczas tego ubóstwa menstruacyjnego, które jest dosyć szerokie w naszym kraju - powiedziała w Dzień Dobry TVN Ania Pocztowska, przewodnicząca I LO w Krakowie i główna inicjatorka akcji w tej szkole.

Różowe skrzyneczki w krakowskich szkołach

W metalowych pojemnikach, które w krakowskim liceum zawieszono w damskich toaletach, znajdują się darmowe tampony i podpaski, z których można skorzystać w miarę potrzeb. Akcja "Różowe skrzyneczki" poza zapewnianiem darmowych środków do higieny intymnej, walczy również z wykluczeniem menstruacyjnym i chce zapewnić dostęp do rzetelnej edukacji w zakresie miesiączkowania w szkole.

- Kraków, jako pierwsze miasto w Polsce, wszedł w akcję "różowa skrzyneczka" globalnie. Umieściliśmy ponad 250 skrzyneczek we wszystkich szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, ale też zależało nam na tym, żeby dotrzeć do miejsc, gdzie młodzież przebywa, gdzie dziewczynki pracują, spędzają czas wolny, więc skrzyneczki pojawiły się w krakowskich bibliotekach, bursach, internatach, filiach muzeum miasta Krakowa, młodzieżowych domach kultury i będzie ich coraz więcej. (...) Zależy nam na tym, żeby budować świadomość, ściągać społeczne tabu i przede wszystkim zapewniać bezpieczne warunki edukacji dla każdej dziewczynki w Krakowie - dodała Nina Gabryś, pełnomocnik Urzędu Miasta ds. akcji "Różowe skrzyneczki".

Zobacz także:

Dagmara Kowalczyk

podziel się:

Pozostałe wiadomości