Kim są świadkowie Jehowy?
Dziennikarz i publicysta Adam Szostkiewicz pokrótce nakreślił widzom Dzień Dobry TVN, czym charakteryzują się świadkowie Jehowy. Ekspert zaznaczył, że według religioznawców jest to jeden z ruchów, który narodził się w Stanach Zjednoczonych w XIX wieku i dość szybko rozprzestrzenił się na cały świat.
- Dzisiaj liczbę wyznawców szacuje się na 6-8 milionów. To jest wspólnota należąca do takich ruchów jak np. mormoni czy adwentyści. To są amerykańskie ruchy religijne wychodzące z założenia, że żyjemy właściwie w czasie, za którym już za chwilę otworzą się wrota piekieł, czasy się skończą nasze ziemskie, przyjdzie tysiącletnie królestwo rządów Chrystusa, ale wcześniej będzie armagedon, czyli wielka bitwa między siłami zła i dobra - wyjaśnił publicysta.
Życie w strachu oczami byłych świadków Jehowy
Goszczący w studiu Dzień Dobry TVN małżonkowie Sara i Edwin Kozubowie odeszli od społeczności świadków Jehowy około 6 lat temu. Wiązało się to z uskutecznionym przez grupę ostracyzmem i wieloma trudnościami. Głównymi czynnikami, które skłoniły ich do tego, by porzucić ten związek wyznaniowy, były nieścisłości w głoszonej przez świadków historii oraz permanentne i wyniszczające psychikę poczucie strachu.
- Od urodzenia cały czas żyliśmy w strachu, że armagedon będzie za chwilę. On będzie być może jutro, być może dzisiaj, być może za tydzień, ale to cały czas było "za chwilę". I jeżeli ja nie będę odpowiednio postępował, to być może armagedonu nie przeżyję i wtedy zginę, i nie dostąpię takiej nagrody życia wiecznego w raju na ziemi, bo w to wierzą świadkowie - zaznaczył Edwin.
- Od czasów nastoletnich zmagałam się z depresją, przez wiele lat z myślami samobójczymi. Tylko że jak jest się świadkiem Jehowy, to jest to bardzo intensywne hobby i w tym momencie nie ma czasu, żeby się nad tym zastanowić, gdzie ja jestem, dlaczego w to wierzę, zwłaszcza jak jest się w tym od urodzenia, więc to nie było tak: "No, boję się tego armagedonu, mam już dosyć", tylko to było wiele lat układania puzzli, aż to się wszystko złoży i w końcu spojrzy się z daleka, że nie podoba mi się to, gdzie jestem, nie podoba mi się, jak żyję i chcę wyjść do ludzi, do świata - opowiedziała Sara.
Jak w przypadku Kozubów wyglądał proces opuszczania grupy świadków Jehowy? Tego dowiesz się z naszego materiału wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Ewa Chodakowska dała świadectwo wiary. "Co roku zbieram cięgi"
- Wiara w życiu człowieka. "Dla wielu osób jest czymś pomocnym"
- Jakie manipulacje stosują sekty, by zaufały im rzesze ludzi? "Może zakończyć się dramatem"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News