Serhiy Prytula był prezenterem telewizji, próbował swoich sił w polityce, a teraz zajmuje się wsparciem armii ukraińskiej. Pozyskuje fundusze na rzeczy najpotrzebniejsze. Właśnie przebywa w Polsce, żeby sfinalizować zakup satelity. Opowiedział o tym w programie Dzień Dobry TVN.
Śmierć Elżbiety II to niewyobrażalna strata dla Brytyjczyków, ale przede wszystkim dla tych, dla których była kimś więcej, niż królową: dla jej dzieci, wnuków i prawnuków. Często mówiło się, że szczególną słabość monarchini miała do młodszego syna króla Karola III - Harry'ego. On także darzył babcię wyjątkowym uczuciem. Teraz zdecydował się pożegnać ją wzruszającym oświadczeniem.
Dania w ten weekend miała hucznie świętować jubileusz - 50. rocznicę wstąpienia na tron królowej Małgorzaty II. Jednak ze względu na szacunek do brytyjskiej monarchii i śmierć królowej Elżbiety II uroczystości były skromne. Duńska królowa jest obecnie jedyną kobietą na tronie w Europie oraz najdłużej panującą żyjącą monarchinią.
Plany pogrzebowe Elżbiety II zostały stworzone na początku lat 60. XX wieku i od tamtej pory są regularnie aktualizowane. Brytyjczycy stworzyli kilka scenanriuszy, na wypadek, gdyby monarchini odeszła w innym miejscu, niż Londyn. Ponieważ królowa odeszła w zamku Balmoral, w niedzielę rozpoczęła się operacja "Jednorożec". Jak będzie wyglądała ostatnia podróż władczyni Zjednoczonego Królestwa?
Odejście monarchini szczególnie dotknęło zapewne członków jej najbliższej rodziny. Niestety, w związku z narodową żałobą nie mogą oni spokojnie opłakiwać swojej straty.
Niedługo minie rok od śmierci Izabeli z Pszczyny, która zgłosiła się do szpitala w 22. tygodniu ciąży. Po trwającym rok śledztwie prokuratura postawiła trzem lekarzom zarzuty.
Dzień po śmierci matki, Elżbiety II, król Karol III wrócił do Londynu, żeby wypełniać obowiązki. Zanim udał się do swojej nowej rezydencji, wysiadł z królewskiego samochodu i podszedł do zebranego na miejscu tłumu.
Jej nietuzinkowe poczucie humoru, memiczne zdjęcia i absolutnie wyjątkowe wystąpienia w najbardziej zaskakujących rolach pozostaną, tak jak ona, niezapomniane.
Nie ma wątpliwości, że śmierć królowej to potężny cios dla Brytyjczyków. Dla wielu z nich Elżbieta II była jedynym monarchą, jakiego znali. Od 70. lat nie zmieniały się wzory banknotów, monet czy znaczków pocztowych - na wszystkich widniał wizerunek królowej. Kiedy pojawi się na nich postać jej następcy?
Marta Szwonder urodziła się z mózgowym porażeniem dziecięcym. Lekarze nie dawali jej wielkich szans na normalne funkcjonowanie. Jej rodzice nie poddali się i postanowili zawalczyć o normalne życie córki. 34-latka przeszła wiele operacji, ale niestety zmaga się z ogromnym bólem. Z powodu powikłań po zabiegu, młoda kobieta przestała chodzić, grozi jej paraliż, a nawet śmierć. Można jej jednak pomóc. Zapraszamy na reportaż programu Uwaga TVN.
Informacja o śmierci królowej Elżbiety II z pewnością zmieni na zawsze nie tylko Zjednoczone Królestwo, ale też cały świat. I choć trudno przyjąć do wiadomości tę tragiczną wiadomość, działania, które nastąpią bezpośrednio po nim są od wielu lat ściśle zaplanowane. Jak będzie przebiegała operacja "London Bridge"?
Projekt ustawy o ochronie ludności i stanie klęski żywiołowej zakłada obowiązkowe instalowanie w smartfonach dwóch rządowych aplikacji. Do czego mają służyć?
Reporterzy programu Uwaga! TVN postanowili sprawdzić, czy i dlaczego profesor Marian Zembala otrzymał przed śmiercią ultimatum od pracowników szpitala i dlaczego jego syn, również kardiochirurg, został zwolniony z pracy. Co na to pracownicy szpitala?
Międzynarodowe media żyją "grobem wampirzycy" z Polski, który odkryto w niewielkiej wsi pod Toruniem. Naukowcy zastanawiają się, w jakich okolicznościach zginęła oraz kim była kobieta.
Śmierć Mariana Zembali, wybitnego kardiochirurga, wstrząsnęła całą Polską. Agnieszka Madejska, dziennikarka Uwagi! TVN, stara się ustalić, dlaczego profesor targnął się na swoje życie. Czy nagonka w pracy przyczyniła się do tej decyzji?
- Bóg tak chciał? Nie! U mojego męża to były konkretne działania innych osób. Psychicznie tego nie wytrzymał, nie wytrzymał tego ciężaru i tej nagonki – mówi reporterom programu Uwaga! TVN wdowa po prof. Marianie Zembali, który zmarł w marcu tego roku.