Wiewiórki, które spotykamy w Polsce, zazwyczaj są rude. Jednak, jak się okazuje, nie jest to reguła. W jednym z pruszkowskich parków zamieszkał gryzoń, który mocno odbiega od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Co wyróżnia tę wiewiórkę?
Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.
Nietypowa wiewiórka zamieszkała w Pruszkowie
Twórcy programu "Czysta Polska" pokazali nietypową lokatorkę park Potulickich w Pruszkowie. Wiewiórka, która tam zamieszkała, wyraźnie różni się od tych gryzoni, które zazwyczaj spotykamy w naszych parkach czy lasach. Zwierzak jest bowiem biało-rudy. Jasne futro widoczne jest na jego głowie, tułowiu oraz ogonie.
Tak ubarwiona wiewiórka to rzadkość. Zazwyczaj te gryzonie są mają rudą lub szaro-rudą sierść (jasny mają jedynie brzuch), dzięki temu mogą się łatwiej ukryć przed drapieżnikami.
Biało-ruda wiewiórka. Skąd wzięło się to nietypowe umaszczenie?
Dr Dagna Krauze-Gryz z Samodzielnego Zakładu Zoologii Leśnej i Łowiectwa SGGW, tłumaczy w programie, że gryzoń z parku Potulickich to tzw. osobnik leucystyczny. - Jest to sytuacja podobna do albinizmu, aczkolwiek inaczej warunkowana genetycznie – tłumaczyła. U zwierzaków z leucyzmem, na niektórych częściach ciała dochodzi do hipopigmentacji. W konsekwencji miejscami - z powodu braku pigmentu - futro jest białe lub szare. Mutacja najczęściej pociąga za sobą jakieś wady rozwoje lub genetyczne.
Ta bardzo nietypowa wiewiórka stała się lokalną atrakcją. Park, w którym zamieszkała daje jej schronienie przed drapieżnikami, natomiast mieszkańcy Pruszkowa dbają o to, aby zwierzak miał co jeść. Mimo że kuszą ją przysmakami, to gryzoń ma dość chimeryczny charakter i nie zawsze chce się pokazać.
🐿️ Jest piękna, a zarazem intrygująca. Biało-ruda wiewiórka, która od jesieni widywana jest w parku Potulickich w...
Posted by Stowarzyszenie Lepsza Polska on Saturday, February 1, 2025
Zobacz także:
- Żyrafy na autostradzie. "Widok jest zarówno fascynujący, jak i wzruszający"
- Czarny diabeł morski pływał niedaleko plaży. "Tak straszny, że aż piękny"
- Ubezpieczenie zwierząt - konieczność czy luksus? "Musieliśmy zapłacić 4 tysiące złotych"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: RadioZet/Czysta Polska
Źródło zdjęcia głównego: Andreas Furil 500px/Getty Images