Z miłości do zwierząt
Robert Pogorzelski od dzieciństwa kocha zwierzęta.
- Mogłem mieć 5-6 lat, jak po raz pierwszy pojechałem z mamą do Jasła. Zaprowadziła mnie do sklepu zoologicznego i już nie wyszedłem z niczym. Potem poleciało niczym domino: rybki, ptaki, psy, konie. Praktycznie wszystko, co żyje. Już wtedy zrodziła się myśl związana z tym, że na pewno kiedyś założę takie miejsce. Tylko musiałem wyczuć odpowiedni moment - wspominał Robert Pogorzelski.
Dziś prowadzi ośrodek, który jest zwieńczeniem jego długoletnich zainteresowań.
- Wielu rzeczy trzeba sobie odmówić. Jeżdżę starym samochodem. Trzeba sobie odmówić wakacji. W tym roku miałem nawet 16 godzin dla siebie. Miałem chwilę, by się wyluzować i w sumie się udało. Niemniej jednak w drodze powrotnej dostałem telefon i odebrałem rannego myszołowa. Także wróciłem z pacjentem - przyznał bohater reportażu Dzień Dobry TVN.
Robert Pogorzelski pracuje praktycznie 24 godziny na dobę. Trafiają do niego zarówno gatunki chronione, jak i ptaki niechciane. - Przykładem są chociażby te białe mandarynki, które nie do końca były tak piękne, jakby właściciel chciał. Kaczuszka nie ma lewego oka, a kaczorek ma krzywe nóżki - wyjaśnił.
Uratowali zatrutego bielika
Nie tak dawno do ośrodka "Puchacz" trafił bielik, który zjadł pokarm zatruty środkiem chemicznym.
- Wydawało się, że nie uda się go uratować. Targały nim niemalże konwulsje. [...] Kuracja, którą zastosowaliśmy, zaczęła dawać efekty. Po 5 dniach po raz pierwszy, zupełnie z przypadku, bielik uwolnił się i stanął na własnych nogach - tłumaczył Robert Pogorzelski.
- Każdy uratowany ptak w każdym ośrodku to jest niesamowity skarb. Nie bierzemy tego pod uwagę, jak naprawdę nasze środowisko ubożeje. [...] Przy każdym wypuszczeniu ptaka na wolność z jednej strony czuję niesamowitą satysfakcję, a z drugiej ulgę, ale często pojawia się nostalgia, bo wiem, że już nigdy się nie spotkamy - dodał.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Uczniowie z Gdyni pomagają jeżom przetrwać zimę. "Cała społeczność poruszona"
- Co je sarna? Dokarmianie dzikich zwierząt leśnych zimą
- Kot może używać ponad 100 różnych dźwięków. Ekspertka: "Są one przeznaczone dla człowieka"
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: Agnieszka Reczek-Bogacka
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN