Onoterapia, czyli przytul się do osła
Państwo Słupscy z Lubachowa prowadzą onoterapię, która wspiera rozwój emocjonalny, społeczny i psychiczny człowieka.
- Będąc z tym osiołkiem, uwalniają nam się endorfiny, oksytocyna. To wszystko się dzieje - powiedziała Katarzyna Słupska, właścicielka osłów.
- To mi daje ten spokój, ten ośli spokój. Tak jak to dzisiejsza młodzież mówi, że mają wywalone. Osły mają tak lekko, fajnie wywalone, zdrowo wywalone. I to jest chyba taka dobra umiejętność - dodał Krzysztof Słupski.
Onoterapia polega na bezpośrednim, nieskrępowanym obcowaniu wśród osłów.
- To jest zwierzę z naturą stoicką, która zmusza nas do tego, żebyśmy my też się zatrzymali. Żebyśmy wzięli głęboki oddech, rozejrzeli się dookoła. Jest to taka naprawdę bardzo szeroka stymulacja polisensoryczna - tłumaczyła właścicielka osłów.
Zalety onoterapii
Międzynarodowa Organizacja Zdrowia od lat wskazuje na to, że kontakt ze zwierzętami korzystnie wpływa na samopoczucie i dobrostan. Pomaga obniżyć poziom lęki i poprawić nastrój.
- Bardzo szybko zauważyłam, że te zwierzęta są tak ciepłe, empatyczne. Tak kochają człowieka bezwarunkowo. Zakochałam się w nich i tak jest do dzisiaj - podsumowała Katarzyna Słupska.
Dalszą część reportażu znajdziesz w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
Zobacz także:
- Niecodzienna wizyta w lokalnym bistro. Łania wpadła do lokalu, rozbijając szybę
- Te małpy to istne królowe życia. Poznajcie bonobo - naczelne, które żyją w matriarchacie
- Jak komunikować się z kotami? "To jest bardzo fajna aktywność, którą warto wprowadzić"
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: S. Repeła, P. Stolc
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN