Niezwykła akcja w ZOO: czochranie zamiast dokarmiania. "Zwierzaki podchodzą z własnej woli"

"Czochranie" zwierząt
Zamiast dokarmiania - trochę czochrania
Źródło: Dzień Dobry TVN
Dokarmianie zwierząt w ogrodach zoologicznych może zakończyć się tragicznie. Przykładem jest historia kozy z Lubina, która padła na skutek śmiertelnego zatrucia. Przedstawiciele ogrodu postanowili więc wziąć sprawy w swoje ręce i znaleźć dla odwiedzających inną, bezpieczniejszą formę bezpośredniej interakcji ze stworzeniami. Furorę zrobiły zwykłe szczotki. Do czego służą?

Nie dokarmiaj, tylko czochraj

Reporterka Dzień Dobry TVN Magdalena Bober zawitała do Lubina, by dowiedzieć się, jaka jest geneza niezwykłej akcji zorganizowanej w tamtejszym ZOO.

- Pomysł szczotek do czochrania zwierzaków to jest taka bezpieczna alternatywa dla umożliwienia zwiedzającym kontaktu ze zwierzętami. Niestety problemem wszystkich ogrodów zoologicznych jest dokarmianie zwierząt. Zwiedzający chcą dobrze, ale nawet dokarmianie prawidłowymi składnikami może zwierzakom zaszkodzić - tłumaczy dyrektorka ogrodu, Agata Bończak.

Czochranie zwierząt w lubińskim ZOO

Na czym dokładniej polega czochranie podopiecznych ogrodu zoologicznego w Lubinie? - Szczotek jest 20 przy wybiegach zwierząt udomowionych. Szczotki są zamontowane na specjalnych łańcuszkach po to, żeby nie chodzić za zwierzętami, żeby przypadkiem szczotka nie wpadła na wybieg, żeby nikt nie wpadł na pomysł, żeby taką szczotką rzucić. Zwierzaki podchodzą do tych miejsc ze szczotkami z własnej woli. Jeśli mają ochotę być czochrane, to podchodzą - wyjaśnia w Dzień Dobry TVN szefowa ZOO.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl

Skocz do sklepu TVN!
Skocz do sklepu TVN!

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości