Stripowanie - pranie ubrań w duchu eko
Działania proekologiczne pozwalają zatroszczyć się o przestrzeń, w której wszyscy żyjemy. Nie dziwi zatem fakt, że coraz więcej osób przekonuje się do rozwiązań mających istotny wpływ na ochronę środowiska. Dobroczynne zmiany mogą dotyczyć każdej płaszczyzny życia, w tym także domowych obowiązków.
Ochrona środowiska
Stripowanie, czyli ekologiczny trend pozwalający uporać się z plamami na ubraniach, bije rekordy popularności w mediach społecznościowych. Zwolennicy nietuzinkowej metody przekonują, że to doskonały sposób na czystą odzież, ale także gwarancja oszczędności prądu, co jest szczególnie ważne w obecnych, inflacyjnych czasach.
Na czym polega stripowanie?
Stripowanie to nic innego, jak wielogodzinne, a nawet całodobowe namaczanie ubrań w roztworze naturalnych środków piorących i detergentów. Skuteczna i przyjazna środowisku metoda prania, z której korzystały nasze prababcie, zupełnie niespodziewanie wróciła do łask, a wszystko to za sprawą filmików publikowanych na TikToku.
Skuteczne stripowanie
Zabrudzone tkaniny najlepiej zamaczać w wannie, ale stripowanie z powodzeniem można przeprowadzić także z użyciem dużej miski czy garnka. Ciepłą wodę należy starannie wymieszać z płatkami mydlanymi, boraksem lub sodą oczyszczoną, a następnie umieścić w niej wybrane elementy garderoby. Użytkownicy TikToka przekonują, że proces moczenia świetnie usuwa brud z ubrań, ale pozwala też skutecznie wyczyścić czapki z daszkiem czy pluszowe zabawki.
@monty.the.ball.python Stripping dog gear and toys #HotwireHotelGoals #TakisTransformation #laundry #laundrystrip original sound - Monty the Ball Python
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak szybko składać ubrania? Oto najlepsze sposoby
- Wiosenne mycie okien sodą i rajstopami. Chemiczka podpowiada, jak robić to dobrze
- Jak zastąpić chemię do sprzątania naturalnymi produktami? "Można wykorzystać resztki ze śniadania"