Pasjonat i ekspert od kaktusów
Piotr Licznerski posiada ponad milion kaktusów. - Mamy tutaj tak zwany bank genów i roślin mutantów, które nie występują w naturze - zdradził nam.
Hodowca miłością do kaktusów zaraził także całą swoją rodzinę. - Urodziłam się w tych kaktusach. Były takie sytuacje, kiedy każdego sylwestra spędzaliśmy w ten sam sposób, czyli rodzice przywozili wygotowany piach do domu i tam 1 stycznia wysiewali młode roślinki. Dla mnie to było normalne, że te kaktusy były na stole i w kuchni, a piasek gotował się na kuchence między obiadem i kolacją - powiedziała nam Maria Licznerska, córka pana Piotra.
- Fascynuje mnie to, co tata zrobił dla nauki - dodała, podkreślając, że ojcu brakuje tylko Nobla.
Jak miłość do kaktusów się zaczęła?
Piotr Licznerski pierwszy raz zajął się zbieraniem kaktusów w szkole średniej. - Namówił mnie kolega, jemu ta pasja przeszła po kilku dniach, a ja do dzisiaj się tym zajmuję - wyjaśnił.
Ekspert zdradził nam, że kluczem do sukcesu w niegasnącej pasji i miłości do kaktusów są różne aktywności. - Mam ciągle pomysły i projekty, albo hodowlane, albo naukowe. Nie nudzę się i mam co robić - stwierdził.
Hodowcy brakowało naukowych opracowań na temat kaktusów, dlatego postanowił zrobić doktorat. - Tematem pracy był "Wpływ promieniowania na powstawanie barwnych form kaktusów" - zdradził pan Piotr.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Dlaczego kaktusy mają ciernie? "W rzeczywistości to przekształcone liście"
- "Kaktusy to dzieci słońca". Łukasz Skop pokazuje, jak je pielęgnować i kiedy przesadzać
- Ireneusz Paduch i jego 800 kaktusów: "One kochają słońce"
Autor: Anna Gondecka
Reporter: Ł. Zagórski, A. Zjawińska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN