Kość dla psa – co warto wiedzieć przed zakupem?

Pies nad talerzem z kością. Zwierzęta domowe. Kość dla psa.
Pies
Źródło: Blake Little/Getty Images
Widok psa z kością stał się tak popularny, że wiele osób uważa, że to jeden z głównych posiłków czworonogów. Zwierzaki często otrzymują resztki obiadu w takiej właśnie postaci. Właściciele powinni jednak traktować kości jako okazjonalną przekąskę, a karmę lub gotowane jedzenie jako główny posiłek. Należy również pamiętać, że niektóre kości nie powinny być podawane czworonogom z uwagi na ryzyko zadławienia się lub skaleczenia przełyku. Jakie kości dla psa są bezpieczne?

W sklepach zoologicznych znaleźć można wiele rodzajów gryzaków, w tym gumowe, kauczukowe oraz naturalne. Kość wędzona lub prasowana będzie idealna dla psa, który ma problemy z osadzaniem się kamienia nazębnego. Sam proces gryzienia i żucia ma wiele zalet, jednak może być również niebezpieczny. O czym należy pamiętać przed zakupem?

Kość bezpieczna dla psa – wołowa, indycza czy cielęca?

Prawidłowa dieta psa powinna obfitować w witaminy i cenne składniki mineralne. W konsekwencji przekłada się ona na jego lepsze samopoczucie i zdrowie. Należy zauważyć, że część weterynarzy odradza właścicielom podawanie ich pupilom kości. Z czego wynika to podejście? Nie wszyscy opiekunowie zdają sobie sprawę z tego, że niektóre kości są absolutnie zakazane dla czworonogów. Przed podaniem resztek z obiadu, należy zastanowić się, czy psiak aby na pewno może je zjeść. Kości nie posiadają praktycznie żadnych właściwości odżywczych. Ewentualne kawałki mięsa znajdujące się na nich występują w tak niewielkiej ilości, że nie dostarczą do organizmu wymaganych składników. Z tego powodu kości nie mogą stanowić głównego elementu diety psa. Czy zatem podawanie kości jest zupełnie pozbawione sensu? Nie, o ile właściciel zapozna się z wadami i zaletami poszczególnych ich rodzajów.

  • Kości wieprzowe dla psa – nie zaleca się ich podawania ze względu na ciężkostrawność. Po ich spożyciu zwierzak może mieć problemy z układem trawiennym (zaparcia).
    • Kość z indyka lub kurczaka – drobiowe kości są absolutnie zakazane w diecie czworonoga. Są bardzo miękkie i zakończone ostrymi końcami. Podczas przełykania i trawienia może dojść do uszkodzenia przełyku i jelit.
      • Kości wołowe dla psa – ten rodzaj jest bezpieczny dla czworonogów. Kości są bardzo twarde, więc czworonogi częściej je podgryzają, w ten sposób radząc sobie z kamieniem nazębnym.
        • Kość cielęca – również spełnia wymogi bezpieczeństwa. Jest dosyć twarda, więc ryzyko rozpadnięcia się na małe i ostre kawałki jest wyeliminowane.

          Wybór odpowiedniego rodzaju to dopiero początek. Niezwykle ważny jest sposób podania kości , czyli zastosowane metody obróbki.

          • Gotowanie, smażenie i pieczenie – są zakazane i zasada ta dotyczy wszystkich rodzajów kości. Właściciele powinni więc zrezygnować z podawania resztek z rosołu czy dania głównego. Po obróbce termicznej kości zmieniają swoje właściwości – zwiększa się ich twardość, a dodatkowo stają się praktycznie niemożliwe do strawienia.
            • Wędzenie – ta metoda jest raczej bezpieczna dla czworonoga, jednakże kości po tego typu obróbce nadają się jedynie do zabawy lub podgryzania.
              • Prasowanie – kość prasowana nadaje się nawet dla szczeniaka, o ile została zakupiona w sprawdzonym sklepie zoologicznym, w zamkniętym opakowaniu. Pomimo swego kształtu, w rzeczywistości jest wykonana ze skór, zwykle wołowych.
                • Surowizna – kości pozbawione obróbki termicznej są najbardziej wartościowe dla czworonogów. Najczęściej znajdują się na nich kawałki mięsa, stanowiące prawdziwy przysmak dla zwierzaków. Surowe kości muszą być przede wszystkim świeże, aby nie doszło do zatrucia. Warto sprawdzić także ich pochodzenie.
                  • Gumowa kość dla psa – pełni funkcje zabawowe, dodatkowo redukując kamień nazębny. Nie wszystkie czworonogi będą zainteresowane tego typu gadżetem z uwagi na charakterystyczny zapach gumy.

                    Zobacz wideo: Pupil w domu – twój osobisty lekarz

                    Pupil w domu – twój osobisty lekarz
                    Źródło: Dzień Dobry TVN

                    Kości dla psa – do gryzienia i nie tylko

                    Mimo pewnych zagrożeń, gryzienie kości spełnia także wiele ważnych funkcji, korzystnych nie tylko dla czworonoga, ale również dla właściciela. O których z nich warto pamiętać?

                    • Redukowanie kamienia nazębnego – podczas podgryzania twardej powierzchni, zęby psa są jednocześnie czyszczone. Regularne spożywanie kości (1–2 razy w tygodniu) przyczynia się do lepszej higieny jamy ustnej.
                      • Wzmocnienie mięśni żuchwy – żucie kości przyczynia się do lepszej pracy okolicznych mięśni.
                        • Zapewnienie rozrywki – znudzony psiak z chęcią sięgnie po kość. Kość sprawdzi się również jako nagroda pod koniec treningu lub szkolenia.
                          • Ochrona innych przedmiotów – jeśli zwierzak, a zwłaszcza młody pies, ma tendencje do podgryzania butów czy mebli, kość wołowa dla szczeniaka pozwoli zabezpieczyć cenne przedmioty i dodatkowo zająć psiaka na dłuższą chwilę.

                            Oprócz wspomnianych wyżej zasad, właściciele powinni pamiętać o wyborze odpowiedniego rozmiaru kości. Kawałki muszą być na tyle duże, aby zwierzak nie miał możliwości zadławienia się. Duża kość dla psa to na przykład gicz cielęca, którą najlepiej podać w surowym stanie. Warto co jakiś obserwować pupila, aby upewnić się, że nie wymaga on interwencji. Kość do gryzienia dla szczeniaka również powinna być większych rozmiarów.

                            Zobacz także:

                            sposób na wnętrze
                            sposób na wnętrze

                            Autor: Adrian Adamczyk

                            Źródło zdjęcia głównego: Blake Little/Getty Images

                            podziel się:

                            Pozostałe wiadomości

                            Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
                            Materiał promocyjny

                            Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana