Dziennikarze pomagają w mediach społecznościowych
Dziennikarz Krzysztof Stanowski zwrócił ostatnio uwagę, że tysiące czy miliony obserwujących można wykorzystywać, by pomóc innym, zamiast promować konkretne produkty. - Większość osób, które mają w Polsce duże zasięgi, nie wykorzystuje ich w ogóle, tzn. wykorzystuje je tylko w sposób egoistyczny dla siebie, promując marki. Rozumiem to, jak najbardziej, ale rzadko kiedy wychodzą poza współpracę komercyjną, rzadko robią coś dobrego dla innych - podkreślił w reportażu Dzień Dobry TVN.
Dziennikarz sam postanowił zrobić użytek z mediów społecznościowych i zaapelował m.in. o wsparcie dla 8-letniej Lenki chorującej na zespół Pataua. Pieniądze udało się zebrać w kilkanaście minut. – Jeśli komuś pomożesz tylko tym, że wykorzystasz swoje zasięgi i ten potok ludzi, który cię obserwuje możesz nakierować na zrobienie czegoś dobrego, to daje znakomitą satysfakcję - wyjaśnił.
Z promowania akcji charytatywnych znany jest również nasz prowadzący Filip Chajzer, który codziennie dostaje ponad 100 próśb o udostępnienie zbiórki w swoich mediach społecznościowych.
– W tej całej historii najsmutniejsze jest to, że wrzucasz jedną zbiórkę - na jakiejś zasadzie ją wybierasz, bo akurat poruszyła twoje serce, nie ma na to żadnego algorytmu, żadnej metody, więc można się kierować tylko sercem - wrzucasz tę jedną zbiórkę, a tysiące osób, które w tym samym czasie również poprosiły cię o udostępnienie ich zbiórek, pytają: "Dlaczego to nie ja?" i nie zawsze te wiadomości są sympatyczne. Nie dziwię się też tym ludziom, bo wiadomo, że każdy walczy o ratunek dla swoich najbliższych - zaznaczył.
Przypomnijmy też, że nasz dziennikarz od 6 lat pomaga również Powstańcom Warszawskim. – Nigdy nie możemy zapomnieć o naszej historii i największych bohaterach – zadeklarował.
Maria Andrejczyk przekazała srebrny medal z Tokio
Swoje zasięgi do zrobienia czegoś dobrego wykorzystała niedawno Maria Andrejczyk, która nie tylko poinformowała o zbiórce, ale też przygotowała specjalną nagrodę dla osoby, która wpłaci najwięcej.
– To był po prostu impuls. Wiedziałam, że ten medal u mnie nie zostanie. Od momentu, kiedy założyłam go sobie na szyję podczas dekoracji wiedziałam, że on musi pójść dalej. (…) Chciałam dzielić się tą siłą, wolą walki, którą miałam w sobie, podążając ku tej zdobyczy – mówiła srebrna medalistka Igrzysk Olimpijskich w Tokio.
Zobacz także:
- Co to jest wolontariat i komu można w ten sposób pomagać?
- Przekazali na leczenie 10-miesięcznego chłopca 3 mln zł. Kryje się za tym niezwykle smutna historia
- "Ważna jest wiara w siebie i w to, że jestem gotowy na bardzo długą walkę" Hubert Hurkacz zdradził tajemnicę swojego sukcesu
Wszystkie odcinki Dzień Dobry TVN i Dzień Dobry Wakacje znajdziesz w serwisie Player.pl.
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: B. Dajnowski, K. Chętnik