Thomas Anders rozkochiwał w sobie fanów
Artysta przez lata wraz z Modern Talking królował na szczytach list przebojów. Ich hity takie jak "You’re My Heart, You My Soul", "Cheri Cheri Lady", "Brother Louie", czy "You Can Win If You Want" znają wszyscy. Bilety na koncerty zespołu sprzedawały się na pniu.
Thomas u początków kariery nie mógł opędzić się od fanów. A ci byli bardzo zdeterminowani, by spędzić z nim choć chwilę i dać się zauważyć.
- Dostawałem mnóstwo listów miłosnych. Miałem specjalne biuro, które też służyło jako mieszkanie. Wewnątrz znajdowała się mała kuchnia i łazienka, a w niej wanna, do której wrzucaliśmy listy, jak przychodziły na adres biura. Po dwóch tygodniach miałem tam tysiące listów miłosnych. Z moją sekretarką zabraliśmy się za odpisywanie i to była nie kończąca się historia - powiedział Thomas Anders.
- Pewnego dnia, kiedy wracałem z imprezy do domu, była 3 nad ranem, a przed moimi drzwiami leżała śpiąca dziewczyna. Spojrzałem na nią i zapytałem, co tu robi. Powiedziała, że jest z Węgier, że nie ma pieniędzy, hotelu i nie ma gdzie spać. Dodała, że jest moją fanką. Obdzwoniłem hotele i zabukowałem pokój w hotelu. Kolejnego dnia odwiedziłem ją, opłaciłem hotel i dałem pieniądze na pociąg do ambasady węgierskiej - dodał.
Thomas Anders o hejcie
Niestety, oprócz listów miłosnych i uznania fanów, zdarzały się także nieprzychylne komentarze pod adresem muzyka. To cena, jaką trzeba zapłacić za sławę.
- Sukces nie oznacza że kocha cię cały świat. Za milionem ludzi, którzy cię kochają, idzie kolejny milion tych, którzy cię nie lubią. To część tej gry, trzeba się nauczyć z tym żyć - zdradził Thomas Anders w Dzień Dobry TVN.
Thomas Anders - czym się dzisiaj zajmuje?
Dieter Bohlen i Thomas Anders założyli duet Modern Talking w 1984 r. Bardzo szybko odnieśli międzynarodową sławę. Na całym świecie sprzedali 160 milionów płyt. Niestety, po czasie ich drogi rozeszły się, a Thomas rozpoczął karierę solową.
- Gdy jesteś sam na scenie, wszyscy patrzą tylko na ciebie i to coś, co trzeba umieć udźwignąć. Czasem to wykańczające. Koncert trwa prawie 2 godziny, cała uwaga publiczności spada wtedy na mnie - powiedział Anders.
Artysta zdradził, że fani wkrótce zobaczą go w nowej roli. Thomas Anders wykazał się umiejętnościami aktorskimi.
- Dwa tygodnie temu kręciłem sceny do niemieckiej telenoweli, to coś innego od śpiewania. To zupełnie inny świat. Praca na planie podobała mi się tylko dlatego, że grałem siebie - mówił.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz też:
- Pokazy mody w dobie koronawirusa. "W kolekcjach nie widać bardzo biedy pandemicznej"
- Edyta i Cezary Pazurowie w podróży poślubnej. Pieniądze zbierali przez 13 lat, teraz są w raju: "Zasłużyliśmy na to"
- Aktorka znana z "Niani" i "Na Wspólnej" robi muzyczną karierę. "Nikt mnie nie lubił, a ja po prostu działałam swoje"
Autor: Oskar Netkowski
Reporter: Sandra Hajduk