"Ruch lotniczy nagle cofnął się praktycznie o 15 lat". Ile zajmie powrót do stanu sprzed pandemii?

Kobieta na lotnisku
Virojt Changyencham/GettyImages
Źródło: Moment RF
Z powodu pandemii ruch lotniczy został bardzo mocno ograniczony. W ocenie szefa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Janusza Janiszewskiego na powrót do normalności sprzed pojawienia się koronawirusa SARS-CoV-2 branża będzie potrzebowała 3-4 lat na odbudowę. Mniej optymistyczny scenariusz zakłada, że ten okres może się wydłużyć do 8 lat.

Kiedy wróci normalny ruch lotniczy?

- Bazując na prognozach, którymi dysponujemy, to jeżeli w 2021 r. zadziała szczepionka przeciwko koronawirusowi, to jest szansa, że poziom ruchu lotniczego z 2019 r. wróci dopiero na przełomie 2024/2025 r. - powiedział Janiszewski. Jego zdaniem najbardziej pesymistyczny scenariusz oznacza odbudowę ruchu lotniczego za osiem lat.

- Staram się wierzyć, że ta szczepionka zadziała i że ludzie nabędą pewności i zaczną latać. Według naszych szacunków, jeśli nie będzie trzeciej fali i mutacji wirusa, na którego szczepionka nie będzie działać, to przy optymistycznym scenariuszu w tym roku poziom ruchu lotniczego będzie na poziomie ok. 40 proc. z 2019 r., z czego planujemy, że lato 2021 będzie na poziomie ok. 60-65 proc. 2019 r. Całościowo 2021 rok to będzie ok. 35-40 proc. z 2019 r. - to jest optymistyczne założenie - powiedział.

Janiszewski ocenił, że z powodu koronawirusa ruch lotniczy nagle cofnął się praktycznie o 15 lat. Jak mówił, nad polskim niebem w 2020 r. zmalał on wobec 2019 r. niemal o 60 proc., a na Zachodzie Europy - ok. 75 proc.

- Spadek ruchu w 2020 roku był gigantyczny nie tylko w Polsce, ale w całej Europie Zachodniej. Jedno z największych europejskich lotnisk, czyli port we Frankfurcie, przyjął w ub.r. tylko 18,8 mln pasażerów - to powrót do roku 1984, co oznacza praktycznie 75 proc. spadku ruchu lotniczego - powiedział Janiszewski.

Przyznał, że są to "niewyobrażalne dane".

- Ruch lotniczy nagle cofnął się praktycznie o 15 lat - ocenił.

Jak pandemia zmieniła ruch lotniczy?

Jak mówi, w Polsce ruch lotniczy przez cały rok 2020 na wszystkich 15 lotnikach i w całej przestrzeni powietrznej zmalał o 57-60 proc.

- Do roku 2019 mieliśmy najwyższą dynamikę wzrostu natężenia ruchu lotniczego w porównaniu do Europy Zachodniej - było to na poziomie trzykrotnie wyższym niż Europa Zachodnia - powiedział. Jak wskazał, rok 2019 był ostatnim, gdy Polska notowała 10 proc. wzrost ruchu w przestrzeni powietrznej.

Podał przykład, że w 2019 roku jednego dnia w grudniu na lotnisku w Krakowie w godzinie szczytu w jednym momencie liczba obsługiwanych samolotów sięgnęła 26, a w roku 2020 były to już tylko trzy maszyny. Na lotnisku w Warszawie w 2019 roku w godzinę obsługiwano nawet 42 samoloty, podczas gdy maksimum w 2020 roku to już tylko 15.

- Tym samym największe polskie lotnisko osiągnęło poziom ruchu lotniczego notowany w 2019 roku w godzinach szczytu na lotnisku w Bydgoszczy - powiedział.

Jak przekazał Janiszewski, w 2020 r. w polskiej przestrzeni powietrznej wykonano 377 tys. operacji lotniczych, czyli startów i lądowań.

- W 2004 r. mieliśmy tych operacji prawie 360 tys. Wracamy do czasów, kiedy wchodziliśmy do Unii Europejskiej i to wejście było takim impulsem do wzrostu ruchu lotniczego - powiedział.

- W szczytowym momencie, czyli kwiecień, maj, czerwiec 2020 r. mieliśmy prawie minus 90 proc. spadku ruchu lotniczego wobec 2019 r. - powiedział szef PAŻP.

- W życiu czegoś takiego nie widziałem siedząc na sali operacyjnej jako kontroler w swojej praktycznie już 22-letniej karierze - dodał.

Z przytoczonych przez Janiszewskiego danych wynika, że w 2019 r. 55 proc. ruchu w polskiej przestrzeni powietrznej, czyli z 966 tys. operacji lotniczych, stanowił tranzyt - samoloty nie dotykały polskiej ziemi, a tylko przelatywały nad nami. 45 proc. w 2019 r. to były starty i lądowania z i na polskich lotniskach. W 2020 r. tranzyty stanowiły 49 proc., natomiast na polskich lotniskach startowało i lądowało 51 proc. ruchu lotniczego.

PAŻP odpowiada za zarządzanie polską przestrzenią powietrzną oraz infrastrukturę lotniczą, którą buduje i rozwija. Sprawuje nadzór m.in. nad systemem radarowym, urządzeniami nawigacji lotniczej, systemami łączności i systemami wspomagającymi lądowanie.

Podniebnie podróże w czasie pandemii. Zobacz wideo:

Dzień Dobry TVN

Zobacz także:

Rok po wybuchu pandemii. Polka opowiada, jak zmieniło się życie w Chinach

Varso Tower oficjalnie najwyższym budynkiem w Europie. Przerósł Pałac Kultury i Nauki, a prace wciąż trwają

Skutki uboczne COVID-19. Jakie powikłania po zakażeniu wirusem występują u dzieci?

Autor: Katarzyna Oleksik

Źródło: PAP

podziel się:

Pozostałe wiadomości