Bajkowe wnętrze salonu
Dom ma 200 metrów kwadratowych.
Bardzo lubię, jak dużo się dzieje we wnętrzu. Czerpię z tego inspirację i energię. Lubię taką bajkową scenografię i dobrze się w niej czuje.
- zdradziła Jolanta Tomaszewska, właścicielka.
>>>Zobacz też: Odpicowane mieszkanie – zieleń roślin dobrze koresponduje z szarością.
Żona rządzi wnętrzarsko. Czuję się tutaj świetnie.
- dodał Przemysław Tomaszewski.
>>>Zobacz też: Odpicowane mieszkanie – właściciele lubią, kiedy rzeczy do siebie nie pasują.
Wszystkie meble, które znajdziemy we wnętrzu, wyszły spod ręki Jolanty Tomaszewskiej.
Każdy mebel w tym domu jest zrobiony przeze mnie. Przerobiony z jakichś śmietnikowych starych mebli, które wyglądały fatalnie. Są też elementy, które ja nazywam hybrydami. Z wielu rzeczy poskładana jedna całość. Dla mnie liczy się forma.
Łazienka zwana "Ludwikiem" i przytulne sypialnie
Pani Jolanta aranżując wnętrze nie miała żadnego planu. Pomysły powstają w głowie właścicielki przez wiele dni. Do przerobienia mebli inspiruje się innym i starymi meblami np. starą, zardzewiałą podróżną walizą.
Bardzo wiele mebli, które znajdziemy w obecnym domu Państwa Tomaszewskich, zostało tu przewiezionych z poprzednich domów. Jednak zawsze Pani Jolanta nadaje im nowy wygląd, w sofach zmienia tapicerki, maluje komody.
>>>Zobacz też: Mieszkanie inspirowane stylem francuskim.
Łazienka zwana przez właścicieli domu „Ludwikiem” jest inspirowana kamienicami w Wenecji. Ściany zostały postarzone. By wyglądało to autentycznie właścicielka malowała ściany starymi farbami wapiennymi.
Dwie sypialnie zostały urządzone w stylu prowansalsko-angielskim. Ramy do łóżek zostały kupione w sieciówce i postarzone, podobnie jak lampy, komody i podłogi.
>>>Zobacz też: Mieszkanie w stylu prowansalskim – jak je urządzić? Pomysły i inspiracje.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN