Nekrosytuacje. Historie z domu pogrzebowego

Założony w 1804 roku Cimetière du Père-Lachaise to największy i najsławniejszy cmentarz w Paryżu. Spoczywa na nim wiele znanych osób z całego świata m.in.: Marcel Proust, Balzac, Édith Piaf, Oscar Wilde, Jim Morrison. Annę Kalczyńską oprowadził po nim Guillaume Bailly - pracownik domu pogrzebowego i auto książki "Nekrosytuacje. Perełki z życia grabarza".

Skąd pomysł na spisanie tych historii

Guillaume Bailly:

Moja rola polega na tym, żeby spotkać się z rodziną i zorganizować z nimi pogrzeb od A do Z. To mnie powierzają swojego zmarłego. (...) Zawsze chciałem pisać. Kiedy zacząłem pracę w domu pogrzebowym, zdałem sobie sprawę, że trafiłem na kopalnię nadzwyczajnych historii. Osoby w żałobie, gdy straciły kogoś bliskiego, zdradzają coś, są pozbawione pewnego filtra, pokazują coś, co zazwyczaj starają się ukryć. To są detale, które trzeba umieć wychwycić.

Jakie historie znajdziemy w książce?

Przychodzimy na cmentarz. Wszystko rozstawiam, pokazuję rodzinie i mówię co będziemy po kolei robić, a oni na to - czy możemy prosić o skrócona wersję, bo mamy spotkanie u notariusza w sprawie spadku...

Wymagane jest szkolenie z psychologii

Jesteśmy trochę mężami zaufania podczas całego pogrzebu. Spędzamy z rodziną pięć dni w czasie, których oni obdarzają nas zaufaniem. Jesteśmy kimś, na kim mogą się oprzeć. Zaufać, że wszystko będzie dobrze zorganizowane i dopilnowane, kiedy oni będą skupieni na swoim smutku. Mamy przeszkolenie psychologiczne w tym zawodzie - jest ono wymagane. Pomaga nam ono zrozumieć, co ludzie czują w tym szczególnym momencie.

Zobacz też:

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości