Natalia Kukulska wzruszająco o Krzysztofie Krawczyku: "Tak ciepło ze mną rozmawiał, wspominając moich rodziców"

Natalia Kukulska
Natalia Kukulska
Źródło: Tomasz Urbanek/East News
Natalia Kukulska we wzruszających słowach pożegnała Krzysztofa Krawczyka. Na Instagramie opublikowała wspólne zdjęcie. Piosenkarka opowiedziała o wspólnych spotkaniach z legendarnym artystą. Wspomnienia chwytają za serce. Jaki był?

Natalia Kukulska wspomina Krzysztofa Krawczyka

Krzysztof Krawczyk nie żyje, piosenkarz zmarł 5 kwietnia. To informacja, której nigdy nie chcieliśmy słyszeć. W programach telewizyjnych i w mediach społecznościowych bliscy i dalsi znajomi piosenkarza, fani i sympatycy wspominają i oddają hołd legendzie polskiej sceny muzycznej. Wzruszające wspomnienie opublikowała Natalia Kukulska. Artystka na swoim Instagramowym profilu pokazała zdjęcie z Krzysztofem Krawczykiem z 1979 roku. Na fotografii jest także tragicznie zmarła mama piosenkarki – Anna Jantar.

Wakacje w Zaiksie w Ustce... rok 1979. Nasze ostatnie. ( tak, ta mała okularnica to ja ). Niedługo po tym Krzysztof zaśpiewał "To co dał nam świat... niespodzianie zabrał los, dobre chwile skradł, niosąc w zamian bagaż zwykłych trosk..." o ironio - ta kompozycja mojego Taty stała się piosenką roku min. według magazynu Synkopa. Roku 1980, w którym zginęła mama. Przyjaźnili się... lubili... podobno Krzysztof przerwał nagrania gdyż bardzo wzruszył się śpiewając te słowa Lecha Konopińskiego

- napisała.

Natalia Kukulska o Krzysztofie Krawczyku

Znamy go jako króla sceny. Jaki był prywatnie? - Wrażliwy, ciepły, uduchowiony... dowcipny, znakomity wokalista. Niezaprzeczalnie postać polskiej piosenki, która na stałe ma miejsce na piedestale. Łatwego życia nie miał ale wiem, że zaznał spełnienia jako artysta i człowiek - opowiedziała Natalia Kukulska.

Ojciec piosenkarki, Jarosław Kukulski komponował niektóre utwory dla Krzysztofa Krawczyka. Natalia Kukulska opowiedziała o swojej ulubionej. - "Oto jest życia mała garść, pochyl się nad nią - oceń patrz. Czy jest tak jak człowiek chciał, czy ktoś inny z niej do syta brał..."- to kolejna kompozycja mojego Taty. Moja ulubiona. Zaśpiewana genialnie. Zawsze mnie wzruszała. Tak jak wzruszały mnie nasze spotkania - np. w Chicago, kiedy Krzysio tak ciepło ze mną rozmawiał, wspominając moich rodziców. Czułam jego bliskość choć nie mieliśmy ostatnio kontaktu. Myślę, że dla fanów polskiej piosenki ta bliskość zostanie na zawsze. Krzysztof Krawczyk RIP ?Dziękuję – pożegnała Krzysztofa Krawczyka.

Warsztat Mistrza: Krzysztof Krawczyk. Zobacz archiwalny materiał:

Dzień Dobry TVN

Zobacz też:

Krzysztof Krawczyk pisał do żony listy miłosne. Wyciekła treść jednego z nich

Krzysztof Krawczyk wydał osobistą płytę. "Przede mną jest horyzont, w którego stronę zmierzam"

Ameryka ma Presleya, a Polska Krawczyka

Autor: Anna Korytowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości