Nadchodzi "twindemia", czyli jednoczesna epidemia COVID-19 oraz grypy?

Chorująca para w łóżku.
Justin Paget/Getty Images
Źródło: Digital Vision
Trwa pandemia koronawirusa, w wielu państwach odnotowuje się wzrost zakażeń COVID-19. Jednocześnie nadchodzi sezon grypowy. Komisarz EU ds. zdrowia ostrzega, że grozi nam "twindemia". Co to dla nas oznacza?

Koronawirus i grypa

Wzrost zakażeń koronawirusem w wielu krajach Europy sprawia, że specjaliści coraz częściej ostrzegają przed tzw. "twindemią", czyli nałożeniem się w czasie jesieni i zimy zakażeń powodujących COVID-19 oraz grypę sezonową. Przed taką możliwością przestrzega komisarz UE ds. zdrowia Stella Kyriakides.

Jesteśmy w decydującym momencie

– podkreśliła na spotkaniu z dziennikarzami Stella Kyriakides. Zwróciła uwagę, że w wielu krajach Unii jest obecnie więcej zakażeń koronawirusem, niż w marcu 2020 r.

Z najnowszych danych wynika, że we Francji w czwartek odnotowano rekordową dobową liczbę nowych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, która przekroczyła 16 tys., a dzień wcześniej wyniosła ponad 13 tys. W Hiszpanii liczba dobowych zakażeń przekroczyła już 10 tys. i nadal rośnie. Podobnie jest też w Wielkiej Brytanii.

Jeśli nic się nie zmieni, a na razie nic na to nie wskazuje, wraz z nadejściem grypy sezonowej jesienią i zimą może rozwinąć się "twindemia COVID-19 oraz grypy"

– ostrzegła komisarz EU ds. zdrowia. Jak poinformował Reuters, namawiała ona do szczepienia się przeciwko grypie, żeby uniknąć ewentualnego jednoczesnego zakażenie koronawirusem i wirusem grypy.

Zakażenie grypą i koronawirusem

Jednoczesne zakażenie obydwoma tymi drobnoustrojami zwiększa ryzyko powikłań oraz zgonu, co potwierdziły opublikowane kilka dni temu badania specjalistów Public Health England. Wynika z nich, że w Anglii hospitalizowani pacjenci z jednoczesną infekcją koronawirusem oraz wirusem grypy umierali ponad dwukrotnie częściej, niż chorzy przyjęci do szpitala jedynie z chorobą COVID-19.

Obserwacje przeprowadzono w okresie od stycznia do kwietnia 2020 r., kiedy w Wielkiej Brytanii podobnie jak w innych krajach europejskich rozwijała się pandemia.

Jak poinformował "BBC News", przeanalizowano prawie 20 tys. pacjentów przyjętych do szpitala z powodu grypy sezonowej oraz choroby COVID-19. Okazało się, że w przypadku wystąpienia u chorego grypy oraz COVID-19 w pierwszych czterech miesiącach tego roku ryzyko zgonu było ponad dwukrotnie większe, niż wśród chorych jedynie z objawami COVID-19.

Z danych przedstawionych przez Reutersa wynika, że w Europie co roku dochodzi od 4 do 50 mln zakażeń grypą sezonową, w zależności od tego, jak bardzo w danym okresie była nasilona epidemia. Co roku grypa uśmierca od 15 tys. do 70 tys. Europejczyków.

Immunolog dr Paweł Grzesiowski wyjaśnił, czy dzięki szczepieniu na grypę nie zachorujemy na COVID-19. Zobacz wideo:

Zobacz też:

Utrata pracy za odmowę zaszczepienia się? Według prawników jest to możliwe

Opłakany stan polskiej psychiatrii dziecięcej. "My nie traktujemy dzieci poważnie, nie traktujemy z szacunkiem"

Ma kilkadziesiąt napadów padaczki miesięcznie. ZUS bez badania odebrał mu rentę i uznał, że jest zdrowy

Autor: Jola Marat

Źródło: PAP

podziel się:

Pozostałe wiadomości