
Utrata pracy za odmowę zaszczepienia się? Według prawników jest to możliwe

kuniharu wakabayashi/Getty Images
Utrata pracy za odmowę zaszczepienia się? Według prawników jest to możliwe

kuniharu wakabayashi/Getty Images
Okres jesienno-zimowy to sezon na grypę. Według niektórych prawników pracodawcy mogą żądać od pracowników poddania się szczepieniu, a w razie niedopełnienia tego nakazu zatrudnionemu grozi utrata pracy.
Szczepienia na grypę
Jesień to okres intensywnych zachorowań na przeziębienie oraz grypę. Druga z wymienionych chorób może doprowadzić do wielu powikłań, a nawet do zgonu. Lekarze co roku więc przypominają o tym, że warto się zaszczepić. Okazuje się, że wymagać tego mogą sami pracodawcy. Jak donosi "Rzeczpospolita", niektórzy prawnicy w taki sposób interpretują art. 222(1) par. 1 kodeksu pracy.
W razie zatrudniania pracownika w warunkach narażenia na działanie szkodliwych czynników biologicznych pracodawca stosuje wszelkie dostępne środki eliminujące narażenie, a jeżeli jest to niemożliwe - ograniczające stopień tego narażenia, przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki
- czytamy w zapisie.
Za wspomniany czynnik można uznać wirus grypy. Dla specjalistów prawnych z kancelarii PCS jasne jest, że zatrudniający musi zapewnić swoim pracownikom szczepionki na grypę. Co w sytuacji, gdyby któryś z nich odmówił zaszczepienia się? Mógłby zostać przesunięty na inne stanowisko lub nawet całkiem stracić pracę.
"Rzeczpospolita" podkreśla, że byłaby to prawdziwa rewolucja. Wcześniej bowiem postępowano tak w przypadku obowiązkowych szczepień z Programu Szczepień Ochronnych. Każdego roku przedstawia go Główny Inspektor Sanitarny.
Kto może się szczepić
Na wątpliwości związane ze szczepieniami odpowiadał we wrześniu w naszym studiu doktor Paweł Grzesiowski. Lekarz zauważył, że w ostatnim czasie pojawiło się duże zainteresowanie szczepionką. Przypomniał przy tym ważną zasadę: aby ją przyjąć, trzeba być w pełni zdrową osobą.
Jeżeli chorowaliśmy dosłownie trzy, pięć dni przed szczepieniem, zapewne lekarz odroczy szczepienie, bo po infekcjach trzeba odczekać tydzień, czasami dwa tygodnie, aby układ odporności wrócił do pełnej formy
- usłyszeliśmy.
Szczepić mogą się dzieci, kobiety ciężarne, a także wszyscy ci, którzy: nie przechodzą infekcji gorączkowej, nie są silnie uczuleni na białko jaja oraz nie biorą dużych dawek leków obniżających odporność.
Przypominamy cały materiał z doktorem Pawłem Grzesiowskim.
Zobacz także:
Guz ważył aż 24 kg. Rekordowa operacja w tarnogórskim szpitalu
Sprawa skradzionego cukierka. Sąd uznał, że emeryt jest winny
Dla kogo pożyczka? Powstały nowe formy oceny zdolności kredytowej





