Monika Olejnik o meczu ze Szwecją
Niedawno Monika Olejnik stawiła się na stadionie w Sewilli, gdzie polska reprezentacja piłki nożnej grała z Hiszpanami w ramach fazy grupowej Euro 2020. Również podczas meczu ze Szwecją dziennikarka ma zamiar z całych sił kibicować Polakom.
- Będę kibicowała. A ostatnio byłam na meczu w Sewilli. To było wyjątkowe doświadczenie w moim życiu, bo siedziałam blisko murawy i widziałam naszych piłkarzy, jak się komunikowali ze sobą. Widziałam też trenera Sousę, który cały czas wydawał polecenia i mówił piłkarzom, co mają robić. Ani na chwilę nie usiadł i cały czas był przy piłkarzach. Dali z siebie wszystko i mam nadzieję, że to samo zrobią ze Szwecją - wspominała dziennikarka w rozmowie z Oskarem Netkowskim z serwisu dziendobry.tvn.pl.
Monika Olejnik o polskiej reprezentacji
Dziennikarka TVN24 nie ukrywa, że docenia starania polskiej kadry. Mimo niepowodzeń, nie zamierza skupiać się na negatywach.
- Wszystkich podziwiam, cieszę się, że dostali powera i że poczuli się jedną drużyną. Że zaczęli biegać i pomagali sobie nawzajem. Nie będę mówiła, który piłkarz jest najlepszy, bo wiadomo, który jest... - zauważyła.
Euro 2020. Mecz Polska-Szwecja - kiedy się odbędzie?
Mecz Polski ze Szwecją zdecyduje, czy naszą reprezentację zobaczymy w 1/8 finału Euro 2020. W środę, 23 czerwca biało-czerwoni muszą wygrać, żeby awansować do kolejnych faz rozgrywek.
Mecz zacznie się o godzinie 18:00. Równolegle toczyć się będzie starcie pozostałych dwóch drużyn grupy E - Hiszpanów ze Słowakami w Sewilli.
Zobacz też:
- Przystojni ojcowie i ich synowie. Jak wyglądają? Niedaleko pada jabłko od jabłoni
- Jacek Grabowski tworzy jednoosobową rodzinę zastępczą. "Bycie tatą to najlepsza rzecz, jaka mnie w życiu spotkała"
- Filip Chajzer po raz kolejny uratował ludzkie życie. "Mój tata miał dokładnie taką samą historię"
Reporter: Oskar Netkowski