Kasia Łaska - mistrzyni dubbingu
Aktorzy dubbigowi mają to do siebie, że ich głosy znają miliony osób, ale twarze pozostają zagadką. Do tego grona od lat należy Kasia Łaska. Jako dziecko uczyła się śpiewać i grać na gitarze, a będąc nastolatką zagrała główną rolę w musicalu wystawianym przez Teatr Muzyczny Roma.
Zawsze czułam, że we mnie są jakieś dźwięki. Musiałam je po prostu z siebie wydobywać. Nie wiedziałam, czy chcę śpiewać. Byłam bardzo nieśmiałym dzieckiem
- opowiada artystka.
Przypadek sprawił, że podjęła się dubbingu. Kolega z teatru był kierownikiem muzycznym w studiach dubbingowych i zaproponował jej nagranie na zastępstwo. Jednorazowy angaż przerodził się w ponad 20-letnią praktykę.
Pod wrażeniem talentu Kasi jest jej przyjaciel Michał Piróg.
Wszystkie dzieci się na niej wychowują przez wszystkie bajki, które tak naprawdę oglądają. Bo ona chyba dubbinguje już wszystko, co jest możliwe i to robi od lat. Za każdym razem inny głos, bo ma taki aparat kilkuskalowy, że tak - nie do poznania, a to jedna osoba
- podkreśla tancerz.
Kasia Łaska - skromna i pracowita
Mimo wielu sukcesów i występów u boku światowej klasy artystów Kasia Łaska pozostała skromną kobietą, która po prostu dobrze wykonuje swoją pracę. Nigdy o tym nie mówiła i nie obnosiła się ze swoim talentem, choć wiedziała, że jest uzdolniona.
Po co się chwalić. Nie widzę potrzeby i nawet sobie tego za bardzo nie wyobrażam, że wchodzę gdzieś i mówię: "Dzień dobry, śpiewałam na Oscarach"
- mówi wokalistka.
Jak zapowiada, w jej życiu zawodowym jeszcze wiele może się wydarzyć. Ale dziś to nie kariera, a rodzina jest dla niej najwyższą wartością.
Kasia Łaska zaśpiewała na oscarowej gali:
Zobacz też:
- Natalia Kukulska i Adam Sztaba o niesamowitym albumie, z którego ucieszyłby się sam Chopin
- Pirografia, czyli niesamowita sztuka malowania ogniem. Na czym polega?
- Trwa najważniejszy festiwal kina niezależnego w Polsce Mastercard OFF CAMERA. Jak możesz wziąć w nim udział?
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Autor: Sabina Zięba