Joanna Przetakiewicz o kobietach wyzwolonych
Projektantka wykorzystuje media społecznościowe nie tylko po to, by informować fanów o swoich nowych planach i doświadczeniach - traktuje je także jak platformę do inspirowania i motywowania innych. W ramach misji "Ery Nowych Kobiet" na Instagramie zamieszcza wpisy o odkrywaniu w sobie kobiety wyzwolonej i spełnionej. W najnowszym poście zgłębiła ten temat jeszcze bardziej, nawiązując do szczególnego problemu Polek.
Okazuje się, że panie z kraju nad Wisłą mają trudności z "uwolnieniem piękna". - Hipochondria piękna to choroba współczesnych kobiet. Infekcja, która odbiera radość życia, pewność siebie, siłę, czułość, a przede wszystkim samoakceptację - tłumaczy projektantka i kontynuuje wątek. - My, Polki, mamy ten szczególny "talent" wypatrywania wyimaginowanych niedoskonałości - zaznacza. Wziąwszy pod uwagę, że nasze dziewczynki mają najniższą samoakceptację w Europie , trudno nie przyznać projektantce racji.
Joanna Przetakiewicz o problemie Polek
Jak zauważa Joanna Przetakiewicz, sytuacja tylko się pogarsza - palce macza w tym dwóch sprawców. - Pandemiczna oraz wirtualna codzienność - wskazuje projektantka i podaje konkretne przykłady: porównywanie się do ludzi uwiecznionych na edytowanych różnymi filtrami zdjęciach, praca zdalna ("Rok wpatrywania się we własne odbicie na ekranie komputera podczas rozmów online"), walczenie przeciwko ciału, a nie dla zadbania o jego zdrowy stan.
- Czas to zmienić! - podkreśla Joanna i rzuca rękawicę wszystkim kompleksom. Paniom mierzącym się z niską samoakceptacją sugeruje jeden sprawdzony sposób. Remedium? - Zacząć patrzeć na siebie z miłością - wyznaje Joanna Przetakiewicz i dodaje - Kobieta wyzwolona zaczyna dbanie o siebie od troski, czułości oraz akceptacji siebie samej. Jeśli chce się zmieniać, to z przyjemnością i radością. I tak się rodzi PRAWDZIWE PIĘKNO - podsumowuje z naciskiem. Trudno o (nomen-omen) piękniejszą puentę, prawda?
Zobacz wideo: Joanna Przetakiewicz lansuje modę na pomaganie
Zobacz też:
Edyta Pazura pokazała nagranie z dzieciństwa. Komentarz Cezarego rozbraja: "Kręciłem wtedy Psy 2"
Urszula Dudziak mieszka na Zanzibarze. "Mam tu fantastyczne warunki do pracy i wypoczynku"
Autor: Ola Lipecka
Źródło zdjęcia głównego: Dzien Dobry TVN