Joanna Moro relaksuje się na plaży. Fani: "Trochę to niesmaczne z odkrytymi piersiami przy dzieciach"

Joanna Moro
Kamil Piklikiewicz / East News
Joanna Moro deszczową jesień postanowiła spędzić w nieco lepszym klimacie. Aktorka wraz z rodziną wybrała się na wakacje do słonecznej Hiszpanii. W mediach społecznościowych podzieliła się zdjęciami z błogiego urlopu. Jeden z kadrów zaskoczył fanów.

Joanna Moro życie prywatne

Joanna Moro od 12 lat tworzy z Mirosławem Szpilewskim szczęśliwe małżeństwo. Para doczekała się także trójki dzieci: synów Mikołaja i Jeremiego oraz córeczki Ewy. Wspólne chwile spędzone w gronie rodziny aktorka chętnie dokumentuje, a następnie pokazuje swoim fanom. Prywatnymi kadrami gwiazda dość często dzieli się w sieci, publikując zdjęcia z ważnych uroczystości, z codziennego życia czy z wakacji. Niedawno Joanna zaskoczyła internautów.

Joanna Moro na urlopie

Joanna wraz z rodziną wybrała się na wyczekany urlop. Deszczowy październik postanowiła spędzić na Fuertaventurze, gdzie jeszcze przez chwilę może cieszyć się słońcem i wyższymi temperaturami. Aktorka nie omieszkała opublikować w mediach społecznościowych rodzinnej fotografii. Nowy post opisała krótko i na temat:

Lunchyk na plaży

- czytamy.

Uwagę fanów przykuł jednak nieco inny szczegół. Do zdjęcia Joanna zapozowała bez stanika. Choć aktorka po trzech ciążach wciąż ma idealną figurę, internautów zadziwił fakt, że pokazuje się przy dzieciach topless. Pod nowym postem rozgorzała dyskusja.

Trochę to niesmaczne z odkrytymi piersiami przy dzieciach

- napisała jedna z fanek.

Nie wszyscy fani spojrzeli na Joannę krytycznym okiem. Wśród komentarzy znalazły się także takie, które broniły gwiazdę. Jedna z internautek przyznała, choć w Polsce chodzenie topless może być oburzające, na hiszpańskiej plaży praktykuje to większość kobiet.

Ostrą krytykę wywołał także sam fakt wyjazdu za granicę, gdy na całym świecie panuje pandemia. Obserwatorzy uznali decyzję aktorki za nieodpowiedzialną.

Podobno mamy ograniczać wyjazdy do koniecznych? Widać nie wszystkich to dotyczy

- czytamy.

Joanna szybko pośpieszyła z wyjaśnieniami. Aktorka przyznała, że celowo wybrała kierunek, gdzie nie ma praktycznie zagrożenia. Jak zdradziła, zarówno ona, jak i jej najbliżsi zachowują wszelkie środki ostrożności.

Cała wyspa jest niemalże wymarła (...) Turystów brak... Wiem, że niektórzy mówią - nieodpowiedzialnie, ale nie uważam, że komuś naszym wyjazdem zagrażamy, kiedy normalnie legalnie mogliśmy wylecieć. I praktycznie nie mamy kontaktu tu z nikim, w odróżnieniu od sytuacji w Polsce, gdzie non sto z kimś spotykaliśmy się w sklepach, w szkole, w pracy

-wytłumaczyła aktorka.

Aktorka i matka trójki dzieci Joanna Moro opowiedziała o swojej sesji zdjęciowej, w której towarzyszyła jej córka. Zdjęcia wywołały dyskusję w internecie. Co zarzucali jej internauci? Dlaczego zdecydowała się na taką sesję?

Zobacz także:

21. sezon "Kuchennych rewolucji". Magda Gessler: "Kocham moją ekipę"

Carla Fernandes o nowych singlach: "Tworzymy powoli repertuar. Ja bym chciała za 20 lat być dumna z tej płyty"

Historia zapisana w zębie. Polacy odkrywcami najstarszego prassaka

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości