Dawid Podsiadło wraca na stadiony. "Będę miał nowe piosenki"

Podsiadlo_rep_2
Dawid Podsiadło wraca na stadiony (poprawka)
Źródło: Dzień Dobry TVN
Dawid Podsiadło po raz kolejny udowodnił, że na polskiej scenie nie ma sobie równych. W tym roku artysta zorganizował własny festiwal muzyczny Zorza, który odbył się w największych miastach w Polsce. To jednak nie koniec niespodzianek. "Teraz chcę robić mnóstwo rzeczy" - zapowiedział wokalista.

Dawid Podsiadło zorganizował swój festiwal

Dawid Podsiadło to jeden z najpopularniejszych muzyków w Polsce, którego koncerty od lat przyciągają tysiące fanów. Artysta nieustannie zaskakuje nowymi pomysłami i projektami. W tym roku w największych polskich miastach odbył się jego własny festiwal muzyczny Zorza.

Wydarzenie stało się nie tylko muzycznym świętem, ale także symbolicznym potwierdzeniem jego pozycji na polskiej scenie. Podsiadło zaprosił do współpracy znanych artystów oraz młodych twórców, tworząc przestrzeń dla różnych brzmień i stylów. Jak sam podkreśla, celem festiwalu było połączenie fanów muzyki ponad pokoleniami i danie publiczności czegoś więcej niż tylko koncertu – pełnego doświadczenia artystycznego.

- Mieliśmy dziesiątki pomysłów. Wszystkie dobre się wydarzyły. Chcieliśmy zrobić festiwal, który będzie prezentował projekty, których nie będzie można zobaczyć na innych letnich festiwalach w Polsce. Chcieliśmy połączyć ze sobą artystów, zrobić nowe piosenki, zrobić nowe projekty specjalne -  powiedział Dawid.

Podczas ostatniego, finałowego koncertu artysta śmiało dodał:

- To jest mój festiwal i jestem z niego super dumny. Dużo łatwiej to mówić w finałowy dzień, kiedy wiemy, że wszystko się udało. Elementy, na które składa się festiwal, to są elementy, z którymi miałem kontakt wcześniej, więc nic mnie nie zaskoczyło. Trudniejsze było to, żeby być jednocześnie współorganizatorem i artystą. Kiedyś pewnie zdecyduje się na jedną rzecz – wyjaśnił.

Dawid podkreślił również, że Festiwal Zorza będzie odbywać się co 2 lata. W przyszłym roku wokalista skupia się na własnych koncertach.

- Będę miał nowe piosenki, żeby ludzie się nie stresowali, że będą słuchać tego samego – zapewnił.

Dawid Podsiadło – człowiek sukcesu

Dawid Podsiadło każdy projekt zamienia w złoto. Artysta wyprzedaje stadiony, organizuje spektakularne wydarzenia i wciąż zachwyca swoich fanów. Na pytanie, czy nie boi się porażek, odpowiedział:

Będziemy robić swoje zawsze i pewnie raz się to uda raz, raz nie. Wtedy będziemy mieć nowe doświadczenie i pójdziemy dalej. Jak coś się nie wydarzy, to jest to też ekscytujące. W końcu poznajesz jakiś nowy kolor w życiu.

W stresujących momentach artysta ma swoje rytuały, które pozwalają mu na reset. Jednym z nich jest gra w gry.

- Teraz chcę robić mnóstwo rzeczy, kiedy mam na to siłę i zdrowie. Nie chce już nigdzie znikać. Tylko gry, muzyka, filmy i książki – powiedział.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości