Barber, czyli podstawa męskiej pielęgnacji
Wkrótce nie tylko zdejmiemy maseczki, ale będziemy mogli rozsiąść się w restauracyjnych ogródkach. To najlepszy pretekst, żeby zadbać o siebie i zafundować sobie nową fryzurę.
Najlepszy efekt zostanie osiągnięty, gdy uporządkowane zostaną wszystkie włosy.
Dziś mężczyźni dbający o swój wygląd nie chodzą do zwykłych salonów fryzjerskich, a swoje kroki kierują do barberów, którzy dbają o fryzury i brody współczesnych facetów.
- Barber w bardziej kompleksowy sposób patrzy na twarz klienta, samo fryzjerstwo skupia się wyłącznie na strzyżeniu włosów, my zajmujemy się dodatkowo brodami - wyjaśnił barber, Michał Słojewski.
Najmodniejsze męskie fryzury
Od kilku sezonów na męskich głowach króluje klasyka podrasowana nowoczesnością. Niezmiennie modne są krótsze boki i dłuższa góra tradycyjnie zaczesywana na bok.
- Modna jest krótsza broda, dużo osób pod maseczkami nie chce nosić długich włosów, bardziej idziemy w zarost, nawet parodniowy. Jeśli chodzi o włosy, to najmodniejszy będzie jeżyk z fajnym stopniowaniem na bokach. Popularne są dwie skrajności: albo dłuższe włosy typu 5-10 centymetrów lub krótkie fryzury - mówił Michał Słojewski.
Wszyscy zamierzający skorzystać z usług barbera muszą liczyć się z faktem, że zapłacą nieco więcej niż u zwykłego fryzjera. Wynika to głównie z tego, że w tradycyjnym salonie klientowi poświęca się znacznie mniej czasu niż podczas wizyty u współczesnego golibrody, która zwykle trwa ok. 1,5 h.
- To takie spa dla mężczyzn - podsumował barber.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Zobacz też:
Magdalena Boczarska o późnym macierzyństwie: " Wcześniej nie było dobrego kandydata na tatę"
Autor: Adam Barabasz
Reporter: Michał Sawicki