Wojciech Zieliński po raz trzeci ojcem
W najnowszym wywiadzie dla Interii.pl aktor wyznał, że rok temu został ojcem. Zważywszy na publiczny charakter jego pracy, to zadziwiające, jak długo udało się mu utrzymać w tajemnicy narodziny dziecka. W rozmowie przyznał, że bardzo pragnął córeczki.
- Pomyślałem, że znam instrukcję obsługi kobiet - mówił - Jeśli się urodzi trzecia dziewczynka, wszystkie rzeczy i zabawki już mam. Ale pojawił się Samuel.
Cytując słowa aktora, z początku obawiał się, że syn byłby równie "postrzelony," co on. Takie obawy okazały się jednak bezpodstawne. Jak wyznaje dumny tata, Samuel w ogóle nie płacze i jest bardzo spokojny.
- Już widzę, że ma coś, co mam ja i moja ukochana. Jesteśmy w tym bardzo do siebie zbliżeni- stwierdził Wojciech Zieliński.
Czy Wojciech Zieliński planuje więcej dzieci?
Samuel przyszedł na świat tuż przed pandemią. To trzecie dziecko Zielińskiego, drugie z obecną partnerką.
- Urodził się tydzień przed zamknięciem wszystkiego. Śmiejemy się, że to jest dziecko pandemiczne - zażartował aktor. Zielińskiemu po raz kolejny udało się utrzymać informacje o swoim życiu prywatnym w ścisłej tajemnicy. O przyjściu na świat jego drugiej córki media dowiedziały się na 14 miesięcy po jej narodzinach.
42-letni aktor odniósł się również do ewentualnych planów powiększenia rodziny. Raczej nie jest temu chętny.
- Kiedy będę miał 67 lat, już nie będę jakimś super kompanem dla mojego 30-letniego syna - wyjaśnił.
Zobacz wideo: Wojciech Zieliński na crossficie
Zobacz też:
Hubert Urbański skończył 55 lat. "Niczego bym nie zmienił i wszystko zrobiłbym tak samo"
Autor: Ola Lipecka