Aresztowanie Ilony i Paula
18 grudnia 2019 podczas wakacji za oceanem była modelka i jej mąż, Paul Montana zostali aresztowani w hotelu The Southernmost Inn w Key West na Florydzie. Według tamtejszej policji oficjalnym powodem aresztowania była przemoc, do jakiej miało dojść między partnerami. Mówiono potem, że Ilona ugryzła Paula w łydkę. Ze względu na charakter zajścia, parę aresztowano. Mieli pozostać w zamknięciu do 9 stycznia. Zostali jednak wypuszczeni po wpłaceniu przez ich przyjaciół kaucji.
Na tym jednak historia się nie zakończyła, bowiem pewien portal plotkarski zdobył nagranie z aresztowania, na którym wyraźnie widać, że zarówno Felicjańska, jak i Montana byli pod wpływem alkoholu. Reporterka programu „Uwaga! TVN” zapytała o tę sytuację samych zainteresowanych w ramach specjalnie zrealizowanego reportażu.
Jakim s… trzeba być, żeby to wyciągnąć i pokazać. Nie mając świadomości, że ogląda to matka, że mogą obejrzeć to dzieci. To kompletny brak człowieczeństwa. Kompletny brak empatii
– skomentowała zachowanie tabloidów Ilona Montana.
Opowiedziała również o powodach aresztowania.
To była kolejna sprzeczka, kolejny wypity alkohol, kolejne nieradzenie sobie z emocjami, z pokładem miłości i pasji, której nie potrafiliśmy z siebie wydobyć. Tak naprawdę bez żadnego powodu trafiliśmy do tego więzienia. Nie mamy do tej pory żadnych oskarżeń
– wyjaśniła Montana. Słowa Ilony skomentował również jej partner.
Czy to agresja? Nie. Ilona prowokuje, wydaje mi się, że przez całe życie prowokuje. Troszeczkę za szybki byłem do tego, żeby zadzwonić po policję. Chciałem, żeby dalej to nie poszło. Obydwoje byliśmy pod wpływem alkoholu. Zadzwoniłem, bo myślałem, że uspokoją sytuację. To był duży błąd. Bardzo poważnie podchodzą do takich spraw w Stanach. I słusznie. Jest to, co jest. Stało się. Na pewno jakieś wnioski wyciągnęliśmy, na szczęście nikt nikomu nie zrobił krzywdy
– powiedział Paul.
Para opuściła jednak areszt po wpłaceniu kaucji przez przyjaciółkę Ilony.
Choroba alkoholowa Ilony Felicjańskiej
O nałogu Ilony głośno jest od 2010 roku, kiedy to modelka spowodowała kolizję drogową. Jak się później okazało, podczas wypadku miała ponad 2 promile alkoholu we krwi. Ilona podjęła jednak leczenie. Zaczęła też głośno mówić o swoim uzależnieniu, a nawet napisała trzy książki na ten temat. Ostatnio modelka wyznała na Instagramie, że trafiła do szpitala psychiatrycznego.
Ilona doświadcza bólu. Jest kobietą wrażliwą, więcej czującą, więcej myślącą przez to również bardziej cierpiącą. Często sięga po alkohol w ramach bólu istnienia. Jest bardzo dzielna i odważna. Ale też przeciera szlaki. Daje innym kobietom wskazówki, że warto się ujawnić. Nie jest wolna od błędów. Tych błędów jest dużo. Ale jestem pełny wiary i nadziei, że wyjdzie z tego obronną ręką
– powiedział Robert Rutkowski, terapeuta uzależnień.
Nie zdążyliście obejrzeć całego reportażu w telewizji? Wszystkie odcinki programu Uwaga! TVN znajdziecie w serwisie Player.
Zobacz także:
Joanna Koroniewska pozuje nago. "Wiek to stan umysłu, a nie metryka"
Cała prawda o migrenie. Neurolog: „To nie jest zwykły ból głowy”
Autor: Anna Mierzejewska