"Hotel Paradise 4". Panowie nie są zadowoleni ze swoich partnerek? "Mojego ideału tutaj nie ma"

HP4 odc. 2 - rozmowa chłopaków
Poznaliśmy uczestników 4. edycji programu "Hotel Paradise". Każdy z mieszkańców rajskiego hotelu to barwna, oryginalna postać, która szuka zarówno przygody, jak i miłości. Okazuje się jednak, że po pierwszym spotkaniu z dziewczętami, panowie nie do końca są usatysfakcjonowani. Dlaczego?

"Hotel Paradise 4". Uczestnicy narzekają na dziewczyny

Wróciliśmy na egzotyczny Zanzibar i poznaliśmy dziewięcioro śmiałków, którzy przybyli na rajską wyspę, by przeżyć przygodę swojego życia. Nowymi lokatorami "Hotelu Paradise" są cztery dziewczyny i pięciu chłopaków , a to oznacza, że podczas pierwszego doboru w pary, to mężczyzna trafi do singlówki.

Pierwsze wspólnie spędzone chwile nie są jednak satysfakcjonujące dla panów. Okazuje się bowiem, że żadna z dziewcząt nie jest odwzorowaniem ich wymarzonych ideałów.

- Jeśli chodzi o wygląd to ideału mojego tutaj nie ma - stwierdza Darek. - Może będzie tak, że nagle wejdzie jakaś babeczka i ci po prostu kopara opadnie i powiesz: "ku*wa, ona jest moja" - mówi z kolei Przemek. - I wtedy wszyscy się na nią rzucą - dodaje.

"Hotel Paradise 4" odcinek 2. Co się wydarzy?

Pierwszego dnia panowie musieli wskazać swoje wymarzone partnerki na podstawie części ich garderoby. I tak po rozterkach podczas przeglądania damskich atrybutów, tylko jedna para jest pewna. Nana i Łukasz na pewno spędzą pierwszą noc razem. A co z pozostałymi?

Maria musi dokonać wyboru pomiędzy Kubą i Miłoszem, a Natka pomiędzy Darkiem i Przemkiem. No i bardzo ważne pytanie – co z Klaudią, przy której stoliku nikt nie stanął? A to nie koniec niespodzianek. Czeka nas jeszcze prawdziwie męski pojedynek. Chłopaki będą walczyć o sypialnie, do których trafią ze swoimi partnerkami. Kto okaże się największym siłaczem i wywalczy najlepszy pokój?

Premierowe odcinki "Hotelu Paradise 4" od poniedziałku do piątku o godz. 20:30 w TVN7. Program dostępny jest także na platformie Player.pl.

Zobacz także:

Autor: Kamila Glińska

podziel się:

Pozostałe wiadomości