Szczepienia to najlepszy i najskuteczniejszy sposób na zatrzymanie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Opracowania antidotum na COVID-19 podjęła się ponad setka firm farmaceutycznych. Po trwających zaledwie 10 miesięcy pracach, jako pierwsza na rynek trafiła szczepionka stworzona przez firmy Pfizer i BioNTech. I choć to właśnie nią są szczepieni Europejczycy, to zgodnie z umowami zawartymi przez Unię Europejską z koncernami farmaceutycznymi, do krajów członkowskich, także do Polski, ma trafić aż sześć różnych szczepionek. Co o nich wiemy i czym się od siebie różnią?
Szczepionka AstraZeneca
To szczepionka wektora. Zawiera ona aktywnego wirusa, który został zmodyfikowany w taki sposób, aby ryzyko ewentualnego zakażenia było minimalne. Do jej stworzenia badacze wykorzystali adenowirusa, który zawiera białko kolca koronawirusa SARS-CoV-2 i wywołuje reakcję układu odpornościowego analogiczną do tej przy zakażeniu koronawirusem. Za jej przygotowanie odpowiada koncern AstraZeneca i Uniwersytet Oksfordzki.
Szczepionka od AstraZeneca może być przechowywana w temperaturze 2-8 stopni Celsjusza przez co najmniej sześć miesięcy. Do tego jest stosunkowo tania. Jedna dawka kosztuje około 2,75 euro.
Szczepionka CureVac
Szczepionka niemieckiej firmy CureVac bazuje na mRNA - przekaźnikowym kwasie rybonukleinowym, który daje organizmowi sygnał do tworzenia białka wirusa. Wywołuje to odpowiedź immunologiczną, która ma chronić zaszczepionego przed wirusem.
Szczepionka pozostaje stabilna przez trzy miesiące w temperaturze plus 5 stopni Celsjusza, a w temperaturze pokojowej przez 24 godziny jako gotowa do użycia. Firma ma dostarczyć krajom Unii Europejskiej 400 milionów dawek szczepionki.
Szczepionka Sanofi/GlaxoSmithKline
Preparat wykorzystuje technologię opartą na rekombinowanym białku (w identyczny sposób firma Sanofi wytwarza szczepionkę na grypę sezonową) i połączeniu go z adiuwantem, substancją wyprodukowaną przez GSK, która działa jak wzmacniacz szczepionki. Początkowo szczepionka miała trafić na rynek w połowie 2021 roku. Niestety u osób po 50. roku życia, które otrzymały szczepionkę, ilość wytworzonych przeciwciał była niewielka i firma zmuszona była poprawić formułę szczepionki. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie na rynek trafi ona pod koniec 2021 roku.
Szczepionka Johnson & Johnson
O tej szczepionce niewiele wiadomo. Firma podaje, że preparat wykorzystuje technologię AdVac, stanowiącą własność spółki. Co ciekawe, aby uzyskać odporność wystarczyć ma jedna dawka preparatu.
Kiedy szczepionka trafi na rynek? Na to pytanie nie da się jeszcze udzielić odpowiedzi. Dopiero ruszył trzeci etap testów klinicznych, w którym bierze udział 45 tys. osób. Wstępne wyniki badań mają być znane pod koniec stycznia tego roku. Komisja Europejska podpisała w październiku umowę na dostawę 400 mln dawek tej szczepionki.
Szczepionka Moderny i Pfizer/BioNTech
Obie szczepionki wykorzystują technologię mRNA. Nie zawierają one całego osłabionego wirusa, dlatego ich podanie nie może prowadzić do zakażenia tym wirusem. Szczepionki podawane są domięśniowo w dwóch dawkach. W przypadku preparatu Moderny druga dawka podawana jest po 28 dniach, a Pfizer/BioNTech – po trzech tygodniach.
Szczepionka Moderny przez długi czas zachowuje stabilność w temperaturze minus 20 st. C, dlatego w odróżnieniu od szczepionki Pfizer/BioNTech do transportu i przechowywania nie wymaga specjalnych urządzeń chłodniczych czy suchego lodu – wystarczy zwykła zamrażarka. Co więcej, po rozmrożeniu preparat zachowuje stabilność przez okres 30 dni w temperaturze od 2 do 8 st. C, czyli można go przechowywać w zwykłej lodówce do miesiąca bez utraty właściwości. Szczepionkę będzie można przechowywać w zwykłej lodówce. Do krajów Unii Europejskiej ma trafić 300 mln dawek tej szczepionki.
Szczepionka opracowana przez Pfizer/BioNTech jest pierwszą dopuszczoną szczepionką na COVID-19. Antidotum opracowane przez Modernę w Europie nie zostało jeszcze dopuszczone. Decyzja w tej sprawie ma zapaść jeszcze w tym tygodniu.
Co powinniśmy wiedzieć o szczepionkach? Zobacz wideo z Dzień Dobry TVN:
Zobacz także:
Pierwszy pacjent otrzymał szczepionkę firmy AstraZeneca. To drugi preparat dopuszczony do obrotu
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: PAP|businessinsider.com.pl
Źródło zdjęcia głównego: Moment RF