Britney Spears opublikowała pełen żalu i emocji wpis. Fani nie mają wątpliwości, do kogo jest skierowany

Britney Spears
Cover Video/x-news
Trwa sądowa i medialna batalia mająca na celu uwolnienie Britney Spears spod trwającej 13 lat kurateli ojca. Wokalistka opublikowała post na Instagramie, w którym zwraca się do bliskiej jej osoby, która bardzo zawiodła ją w najtrudniejszym dla niej czasie. Fani nie mają wątpliwości, o kogo chodzi.

Britney Spears pełna żalu

Konto Britney Spears na Instagramie obserwuje ponad 31,5 mln osób. To jedyny sposób, aby fani dowiedzieli się, w jakiej kondycji jest ich idolka, która od 13 lat przebywa pod kuratelą ojca. Wokalistka walczy teraz w sądzie, aby odzyskać wolność i móc stanowić o samej sobie.

W swoim najnowszym wpisie Britney zwraca się do bliskiej osoby, która ją zawiodła. Zauważa, że jeśli nie wyciągnęła do niej ręki, kiedy tego najbardziej potrzebowała, teraz nie ma prawa publicznie deklarować, że ją wspiera.

- Nie ma gorszej sytuacji niż ta, gdy najbliżsi, którzy nigdy się nie pojawili, publikują informacje dotyczące twojej sytuacji, jakakolwiek by ona nie była i wypowiadają się o potrzebie wsparcia… nie ma nic gorszego niż to!!!! (...) Jak śmiesz publicznie deklarować, że TERAZ ci ZALEŻY… czy wyciągnęłaś rękę, kiedy tonęłam???? Znowu… NIE… - napisała Spears i dodała:

Jeśli to czytasz i wiesz kim jesteś… i faktycznie masz czelność powiedzieć cokolwiek o mojej sytuacji tylko po to, aby zachować twarz pod publikę!!! Jeśli zamierzasz coś opublikować…. Proszę, przestań pokazywać właściwe podejście, kiedy jesteś od niego tak daleko, że to nawet nie jest śmieszne... i miłego dnia!!!!! PS. jeśli czytasz to dzisiaj i możesz się odnieść…. Przepraszam, bo wiem jak to jest… i przesyłam ci moją miłość!!!!

Fani nie mają wątpliwości - chodzi o Jamie Lynn Spears

Pod wpisem Britney pojawiło się mnóstwo komentarzy. Fani wokalistki są przekonani, że słowa przez nią napisane są skierowane do jej siostry, Jamie Lynn Spears.

"Hej Jamie Lynn, to do ciebie", "Powiedz im Brit! Toksyczni członkowie rodziny istnieją i masz pełne prawo do tego, aby się od nic odseparować", "W tym momencie Jamie Lynn Spears powinna zacząć się trząść" - czytamy. Niektórzy internauci wskazują też, że Britney może mieć również żal do swojej mamy i Justina Timberlake'a.

Przypomnijmy, że jakiś czas temu Jamie Lynn Spears po raz pierwszy zabrała głos w sprawie siostry. - Moja siostra wie, że kocham ją i wspieram . Nie jestem jak moja rodzina, mówię za siebie. Podziwiam ją za jej głos i za to, że walczy o siebie. Od lat mówię jej, że powinna to robić – powiedziała na Instagramie.

Zobacz wideo: Miley Cyrus ze słowami wsparcia dla Britney w czasie koncertu w Las Vegas

STORYFUL/x-news

Zobacz także:

Autor: Kamila Glińska

podziel się:

Pozostałe wiadomości