Anna Kalczyńska zdradziła, co przywiezie z wakacji we Francji. "Potrzebuję resetu i odpoczynku"

KALCZYNSKA_WAKACJE
Anna Kalczyńska w końcu znalazła chwilę wytchnienia. Dziennikarka po całym roku ciężkiej pracy udała się wraz z bliskimi na urlop. W rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl zdradziła, na jaki kierunek postawiła.

Anna Kalczyńska - wakacje

Anna Kalczyńska już od 7 lat jest jedną z twarzy Dzień Dobry TVN. Wraz z Andrzejem Sołtysikiem tworzą zgrany duet, który pokochali widzowie. Niestety, na jakiś czas, podobnie jak reszta prowadzących, zniknęli z anteny. Wszystko ze względu na przerwę wakacyjną.

- Dostaję mnóstwo wiadomości do widzów, którzy mają wakacje i chętnie obejrzeliby program w dzień powszedni. Ale wrócimy w sierpniu i nie mogę się tego doczekać. Ale teraz potrzebuję resetu i odpoczynku. Wyjeżdżam na wakacje - powiedziała dziennikarka.

- Tradycyjnie piąty raz jedziemy do Francji. Przywiozę stamtąd mnóstwo pięknych zdjęć, ale i wrażeń. A przede wszystkim ciszę i spokój, która odpowiednio przetworzona da nową energię - dodała.

Anna Kalczyńska - kariera

Nasza prowadząca związana jest z TVN od 2002 r. Pracę dziennikarską zaczynała od stażu w TVN24, poprzez research, stanowisko reportera i wydawcy. Pracę antenową rozpoczęła od newsów anglojęzycznych, od 2004 r. do 2014 r. prowadziła serwisy informacyjne. W TVN24 była współautorką i wydawcą magazynu "Studio Europa", a potem także jego prezenterką. Razem z Jackiem Pałasińskim współprowadziła cotygodniowy magazyn "Tu Europa". W latach 2007-2010 razem z Łukaszem Grassem byli gospodarzami magazynu "Polska i świat".

Anna Kalczyńska dołączyła do redakcji Dzień Dobry TVN dokładnie 8 września 2014 r., zastępując Jolantę Pieńkowską. Na wizji występuje wspólnie z Andrzejem Sołtysikiem (wcześniej z Robertem Kantereitem).

Prowadząca Dzień Dobry TVN jest absolwentką Kolegium Europejskiego i Lingwistyki Stosowanej UW, studiowała także dziennikarstwo na Uniwersytecie Bostońskim. Ponadto, odbyła też staż w dziale prasy i komunikacji Komisji Europejskiej w Brukseli.

Zobacz też:

Autor: Oskar Netkowski

podziel się:

Pozostałe wiadomości