Anna Dymna o miłości do Krakowa i wystawie "Dymna / 336 kobiet"
Anna Dymna od lat szczególną miłością darzy Kraków, po którym przechadza się tajemniczymi ścieżkami i odwiedza miejsce, do którego zawsze się udaje, gdy w jej życiu pojawiają się ciężkie momenty. Ma też specjalne, miejskie rytuały i co roku w Sylwestra (już od 21 lat) wchodzi na Wieżę Mariacką. Mówi sobie, że jak wejdzie, to przeżyje jeszcze rok, a jak zejdzie - to znaczy, że będzie on szczęśliwy.
Ze względu na tę niezwykłą miłość Anny Dymnej do Krakowa, a także jej niesamowite role, w Muzeum Narodowego Starego Teatru w Krakowie powstała wystawa "Dymna / 336 kobiet". Zwiedzający ekspozycję, poznają aktorkę w różnych rolach teatralnych, filmowych, artystycznych, radiowych, ale też społecznych. Na wystawie jest 336 "mikrohistorii", czyli ról odtwarzanych przez znaną aktorkę. Goście zobaczą ją przede wszystkim na zdjęciach Wojciecha Plewińskiego i Magdaleny Hueckel, ale wśród eksponatów jest też 13 kostiumów z różnych ról, a także nagrania wideo. Wystawie towarzyszyć będą nagrane opowieści Anny Dymnej oraz jej rysunki.
- Chyba ktoś policzył te role, skoro to napisał. Ja się tym nie zajmuję, bo żyję do przodu, a nie do tyłu. Teraz skończę 20 lipca 70 lat, to wszyscy mi się nagle każą patrzeć do tyłu, a ja nie mam na to czasu, bo ciągle do przodu mam dużo do zrobienia. Nie lubię tego podsumowywać. (...) Byłam na tej wystawie - ona jest dosyć skromna, bo COVID-19 przeszkodził nam w tym, żeby to rozbuchać, by było na wszystkich piętrach. Jak zobaczyłam, że tam leżą te zdjęcia, to miałam takie dziwne uczucie, jakbym wędrowała w czasie - opowiadała Anna Dymna w Dzień Dobry Wakacje.
Najlepsze role Anny Dymnej
Anna Dymna czasem ma wrażenie, że jest 10-latką, innym razem, przez swoje burzliwe życie odczuwa, jakby miała 200 lat. W duszy jednak cały czas pozostaje szaloną, młodą kobietą, która wciąż zachwyca się światem. Nie przejmuje się upływem czasu, gdyż twierdzi, że są role, do jakich trzeba dojrzeć, a nawet się zestarzeć.
- Moje ulubione role, to te, które zagram . (...) Ja mam takie dziwne szczęście, że za mną niektóre role chodzą jak wierne psy i ciągle ze mną są - to jest "Znachor", "Nie ma mocnych", "Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny"... To jest zdumiewające, że one są. (...) Ja się na to patrzę, jak na taką wnuczkę moją. (...) To jest bardzo miłe, że mam taką możliwość, choć właściwie powinno być mi przykro, bo później widzę w lustrze zupełnie coś innego - mówiła Anna Dymna w Dzień Dobry Wakacje.
Aktorka od lat zaraża wszystkich swoją niezwykłą energią oraz pozytywnym podejściem do życia. Podobno swój optymizm zawdzięcza mamie, która każdego dnia starała się pokazywać jej, że życie jest dobre takie, jakie jest. Dzięki temu Anna Dymna wierzy, że prosta umiejętność zachwycania się tym, co wokół, daje człowiekowi siłę i mądrość. Ona zaszczepiła to w swoim synu, a także w podopiecznych.
- Ludzie najbardziej lubią role, kiedy byłaś młoda, piękna, zgrabna. Ludzie lubią piękno, natomiast tak naprawdę ono przemija i to czasem bardzo szybko. (...) Teraz się walczy o coś innego - bo ja zobaczyłam dzięki moim podopiecznym w fundacji takie piękno, które nie przemija i jest wartością, którą jak się dostrzeże, to się zmienia człowiekowi życie. Teraz muszę walczyć o to inne piękno, więc robię co mogę. (...) Lubię żyć bardzo i lubię bardzo ludzi, mimo że czasem mnie życie nie rozpieszczało, ale ja myślę, że dlatego tym bardziej je kocham . Najwięcej zawdzięczam osobom, które od 20 lat są moimi przyjaciółmi i to są ludzie, którzy chorują, walczą z różnymi potwornymi przeciwnościami losu. (...) Chce mi się żyć cały czas - dodała Anna Dymna.
Zobacz też:
- Łukasz Jemioł zdradził tajniki pracy projektanta: "Tak naprawdę największe hity mojej marki wymyślałem w samochodzie"
- Pozbądź się cellulitu przed wakacjami. Poznaj skuteczne sposoby na wygładzenie ciała
- Niepełnosprawna finalistka "Mam Talent" przebranżowiła się w czasie pandemii. "Marzę o tym, żebym nie musiała się martwić"
Wszystkie odcinki Dzień Dobry TVN i Dzień Dobry Wakacje znajdziesz w serwisie Player.pl
Autor: Sabina Zięba