Alvaro Soler – okrągłe urodziny i przerwa od pracy
Alvaro Soler tuż po 30. urodzinach postanowił zrobić przerwę od muzyki. Jak przyznał, czas ten wygospodarował na przemyślenia i podsumowanie dotychczasowego życia. Do tej pory aktywny tryb, koncerty i ciągłe podróżowanie uniemożliwiały mu odpoczynek i wyciszenie. Jakie zmiany zaszły po przekroczeniu magicznej trzydziestki?
- To bardzo ważny czas. Rzeczywiście bardzo dużo się zmienia w głowie, kiedy przekroczysz tę granicę. Wtedy zapytałem się, czego teraz chce, wziąłem sobie świadomą przerwę, żeby przemyśleć kilka rzeczy w moim życiu. Nie miałem żadnej przerwy od 6 lat, więc nie miałem nawet czasu na myślenie o wszystkich tych dotychczasowych doświadczeniach – powiedział.
Artysta przyznał, że jako 30-latek czuje się znacznie lepiej. Choć początkowo obawiał się tego momentu, dziś zdaje sobie sprawę, że jest dużo bardziej szczęśliwy.
Mam dużo więcej doświadczeń, mam wyselekcjonowane grono najbliższych, wiem, czego chcę i czego nie chcę. Jestem dużo bardziej świadomy siebie
– powiedział.
Podczas pandemii przerwę i odpoczynek przerwali wokaliście jego fani. Alvaro w mediach społecznościowy otrzymywał wiele listów, w których internauci zachęcali go do nagrywania nowych kawałków.
- Siedząc w domu, nie miałem żadnej wymówki, żeby nie komponować. Zebrałem te wszystkie wiadomości i postanowiłem, że w całej tej sytuacji będę dla moich fanów takim ambasadorem dobrej energii – wyjaśnił muzyk.
Alvaro Soler – powrót do muzyki
Alvaro długo nie wysiedział w jednym miejscu. Artysta właśnie przedstawił światu nowy singiel "Magia". Jak przyznał, czeka go muzyczny rok, gdyż latem pojawi się nowy album.
- Powoli przygotowuję kilka niespodzianek, którymi będę mógł się dzielić. To super uczucie - zdradził w rozmowie z Dzień Dobry TVN.
Wyjaśnił także, o czym opowiada jego autorska piosenka. Jak przyznał, magia jest dla niego słowem, które opisuje wszystkie niezwykłe wydarzenia i chwile, których nie jest w stanie określić w inny sposób.
- Czujesz coś, ale nie wiesz, jak to wyrazić innym słowem niż właśnie magia. Szczególnie teraz, w czasie kwarantanny, wszyscy bardziej tęsknimy i bardziej niż wcześniej doceniamy mały rzeczy. Magią nazywamy takie trywialne czynności jak wyjście do baru, wypicie drinka czy zjedzenie dobrych pierogów – podkreślił.
Jedną z piosenek Alvaro zaśpiewał wraz ze swoją dziewczyną Sofią, która również jest muzykiem. Wokaliści od długiego czasu tworzą udany związek. Jak dwie artystyczne dusze łączą swoje życie?
- Nasza złota zasada to po prostu trzymanie się razem mimo wszystko. Lata temu, kiedy się poznaliśmy, zdecydowaliśmy, że nie chcielibyśmy mieć związku na odległość. To jednak coś, co w naszym zawodzie przychodzi naturalnie. Ważne jest jednak bycie szczerym wobec siebie. Nieustanna próba komunikowania się to najważniejsze, szczególnie kiedy jesteśmy daleko od siebie – wytłumaczył artysta.
Wraz z partnerką próbują się widywać tak często, jak jest to tylko możliwe. Bywają jednak chwile, gdy rozłąka jest nieco dłuższa.
- Próbujemy się widywać, kiedy tylko możemy, przychodzimy wzajemnie na swoje koncerty, ale oczywiście są też etapy, kiedy długo się nie widujemy, co bywa dziwne, bo odzwyczajasz się od tej drugiej osoby – podsumował.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz także:
Planujesz wieczór z filmami lub muzyką? Zadbaj o dźwięk o najwyższej jakości
Miłość i muzyka. Stanisław Bartosik w utworze "Pomiędzy"
Autor: Nastazja Bloch
Reporter: Mateusz Jarosławski