56-letnia blogerka modowa, która inspiruje kobiety w każdym wieku. "Ubrania powinny dawać ci siłę i radość"

inspirująca kobieta
Grece Ghanem
Źródło: Instagram @greceghanem
Grece Ghanem to była mikrobiolog, która inspiruje miliony kobiet. Jej stylizacje pojawiają się w międzynarodowych publikacjach, a na Instagramie obserwuje ją blisko 650 tysięcy internautów. Zachwyca prostymi, aczkolwiek oryginalnymi zestawami. Jaki jest sekret jej stylu? Sprawdziła redaktor mody serwisu dziendobry.tvn.pl, Sabina Zięba.

Od mikrobiolożki do blogerki modowej

Odkąd kilka lat temu po raz pierwszy natrafiłam przypadkiem na konto Grece Ghanem w mediach społecznościowych, nie mogłam oderwać od niej oczu. Jest w wieku mojej mamy, jednak nie potrafię sobie wyobrazić, by moja rodzicielka zdecydowała się na podobne stylizacje. Pomyślałam: "chciałabym wyglądać w tym wieku tak, jak ona". Nie znałam jednak wówczas jej historii.

Grece Ghanem w 2005 roku w obawie przed wojną wyjechała z Libanu wraz ze swoją 26-letnią obecnie córką Cheyenne. Pragnęły zacząć wszystko od nowa w Kanadzie i pożegnały się z rodziną. Grece musiała zapomnieć także o swojej karierze mikrobiologa. Nie mogąc wykonywać tego zawodu w nowej ojczyźnie, w Montrealu zaczęła zajmować się treningiem personalnym.

Modą pasjonowała się od młodych lat. Jako dziecko bawiła się w przebieranki w szafie swojej babci, a już jako nastolatka kolekcjonowała rzeczy dobrych marek i znanych domów mody (jednak w większości musiała je zostawić podczas przeprowadzki). W nowym miejscu nie zrezygnowała ze swojego stylu i dla zabawy wraz z córką założyła konto na Instagramie. Szybko zaczęło jej przybywać followersów, choć nie używa hasztagów. Kobiety zakochały się w jej siwych, krótkich włosach, smukłej sylwetce i odwadze w dobieraniu strojów. Jako punkt zwrotny wspomina moment, kiedy została sfotografowana w różowej sukience przez twórczynię "Advanced Style" podczas Fashion Weeku w Nowym Jorku. Wyznała: "Czuję, że to właśnie wtedy ludzie zaczęli zdawać sobie sprawę, że twój wiek nie ma wpływu na to, jak się ubierasz".

Styl Grece Ghanem

Grece Ghanem jest zadziorna i nieustraszona. Pragnie wyrażać siebie i prezentować światu swój barwny styl. Dzięki swojemu zabawnemu oraz kreatywnemu podejściu do mody, trenerka personalna stała się wpływową blogerką modową, która inspiruje się najnowszymi trendami, sprawiając, że wyglądają ponadczasowo.

Uwielbia jeans, duże okulary przeciwsłoneczne (w typie Anny Wintour), buty od Balenciagi i paski Gucci. Ma ogromną kolekcję torebek, marynarek oraz spodni. W szafie nadal posiada elementy garderoby z czasów, gdy we wczesnych latach 80. była studentką w Bejrucie. Zakochana w kolorach i kobiecości pokazuje, że jest jedną z nas. Internautki uwielbiają się nią inspirować, bo jej styl jest nonszalancki, a jednocześnie wyszukany, modny i wygodny. Ona sama - jak mówi - czuje odpowiedzialność wobec 20- i 30-latek, które obserwują ją w mediach społecznościowych i chce im pokazać, że styl to nieustanna praca, a z oryginalnego wyglądu nie trzeba rezygnować po 40. urodzinach .

- Jestem rozczarowana, że kobiety w moim wieku nie są reprezentowane na wybiegach i w czasopismach. Ale w końcu liczysz się ty, a nie ubrania. Kiedy zaakceptujesz siebie, wszyscy cię zobaczą. (...) Kobietom w średnim wieku radzę, by skupiły się na sobie i nie pozwoliły, by opinia społeczna zmieniła sposób, w jaki się ubierają. Główna zasada mojego stylu odnosi się do kobiet na każdym etapie życia, czyli: kupuj dany produkt nie dlatego, że ktoś mówi ci, że to trend sezonu, ale dlatego, że czujesz się w nim pewniejsza siebie . Ubrania powinny sprawić, że poczujesz się piękniejsza. Powinny dawać ci siłę i radość - mówiła w wywiadzie dla "Vogue'a".

Zobacz także:

Zobacz wideo: Nigdy nie jest za późno, żeby zostać blogerką modową

Dzień Dobry TVN

Autor: Sabina Zięba

Źródło zdjęcia głównego: Instagram @greceghanem

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana