Głodówki a zdrowie. Nasz reporter poddał się eksperymentowi i dokonał zaskakującego odkrycia

Czy posty i głodówki są bezpieczne?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Posty i głodówki. Moda czy potrzeba?
Posty i głodówki. Moda czy potrzeba?
Dla kogo post? Dla kogo detoks? Dla kogo głodówka?
Dla kogo post? Dla kogo detoks? Dla kogo głodówka?
Czym są naturalne termogeniki?
Czym są naturalne termogeniki?
Jak rozmawiać z dziećmi o nadwadze?
Jak rozmawiać z dziećmi o nadwadze?
Zrzuciła prawie 100 kilogramów bez skalpel i trenera
Zrzuciła prawie 100 kilogramów bez skalpel i trenera
Posty i głodówki zyskują ogromną popularność. Wiele osób uważa, że dzięki nim nie tylko poczuły się lepiej, ale też straciły zbędne kilogramy. Czy to bezpieczny sposób na powrót do formy? O tym w Dzień Dobry TVN opowiedzieli dr inż. Olga Paluchowska, dietetyk kliniczny oraz Piotr Wojtasik, dziennikarz, który przetestował post na własnej skórze.

Posty i głodówki - czy warto je stosować?

Nasz reporter Piotr Wojtasik, zanim zaczął testować bardzo popularne w ostatnim czasie posty i głodówki, wybrał się do dietetyka. - Jest dużo różnych postów. Post absolutny, gdzie pijemy sobie tylko wodę, posty owocowo-warzywne. To bywają bardzo dobre rozwiązania. Natomiast bywa też, że efekty tych postów, takie długofalowe obciążają organizm. Przed podjęciem takiej decyzji koniecznie trzeba wykonać badania - powiedziała dr inż. Olga Paluchowska, dietetyk.

Po przeanalizowaniu wyników naszego dziennikarza specjalistka stwierdziła, że głodówka może być zbyt dużym obciążeniem dla jego organizmu. - To, co bym chciała panu zaproponować, to jeden tydzień wprowadzenia do postu i to jest bardzo ważne, nie zaczynamy w ogóle zmiany żywienia z dnia na dzień, zwłaszcza, jeżeli to są takie restrykcyjne rozwiązania, bo organizm potrzebuje czasu, żeby powoli się przygotować - tłumaczyła dietetyczka.

Dziennikarz do pierwszej fazy podszedł z bardzo dużym entuzjazmem. - Odkryciem tego postu wprowadzającego jest dieta składająca się na takie posiłki z Bliskiego Wschodu, bo okazuje się, że jest tam białko roślinne, czyli np. humus, warzywne rzeczy, czyli pasta z bakłażana, pasta z papryki. Jest cudownie, czuję się po tym absolutnie idealnie - powiedział Piotr Wojtasik.

- Kolejna faza to będzie ta faza główna - dziesięć dni postu owocowo-warzywnego, gdzie będą warzywa, owoce, ewentualnie soki, czysta woda. Bez kawy - wyliczyła ekspertka.

Piotr Wojtasik po dziesięciu dniach trudnego postu owocowo - warzywnego zdecydował się zadzwonić do pani doktor. - Nie mogę powiedzieć, że byłem głodny. W ogóle nie było stanu, żeby mnie to cieszyło, to było dla mnie męczące, jeśli na coś się cieszę, to, że wrócę do tego postu wyprowadzającego - powiedział. Na czym on polega? Dowiecie się tego z dalszej części materiału.

Czy warto stosować posty i głodówki?

Osoby, które chcą przejść post czy głodówkę, powinny to zrobić pod kontrolą specjalisty. Stosowanie rad znalezionych w Internecie może mieć opłakane skutki. - Sami, nawet jeżeli posiadamy wiedzę, często nie jesteśmy w stanie ocenić naszych [...] potrzeb. Z Piotrem na początku była podobna sytuacja. Zgłosił się, żebyśmy mogli przeprowadzić głodówkę, a po rozmowie, po tym, jak mogłam poznać jego stan zdrowia, jego nawyki, tryb pracy okazało się, że zupełnie inne rozwiązanie sprawdzi się dużo lepiej. Natomiast jest też problem z tym że w Internecie jest mnóstwo najróżniejszych rozwiązań, które są bardzo ekstremalne. Ludzie często chcą szybkich, spektakularnych efektów i często mogą sobie zrobić nawet krzywdę - powiedziała dr inż. Olga Paluchowska, dietetyk kliniczny.

Piotr Wojtasik wyznał, że przeraża go liczba newsów i postów w mediach społecznościowych, w których promuje się tego rodzaju zachowania. - Dlatego chciałem zrobić taki materiał, [...], w którym się okaże, jak to jest. Pod okiem specjalistów. To nie mogą być porady z Googla czy z Instagrama. Celem nie może też być radykalne chudnięcie, tylko ewentualnie celem jest lepsze samopoczucie - stwierdził i dodał, że po badaniach dowiedział się, że ma insulinooporność. - Że ja się źle czuję dlatego, że spada mi ten cukier bardzo mocno, bo jest za duży wyrzut insuliny i okazuje się, że taka dieta oparta na białku roślinnym, dopiero później warzywo i owoc. Pierwszego dnia zacząłem się dobrze czuć, zastanawiam się, dlaczego nie trafiłem do pani doktor wcześniej, bo m się wydawało, że ja wszystko wiem, a nie wiedziałem nic. Jeden trik spowodował, że ja odnalazłem siebie, nie wcale post owocowo-warzywny, tylko zmiana nawyków żywienia - powiedział.

Jak się czuje obecnie? Co jeszcze warto wiedzieć o postach i głodówkach? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości