Katarzyna Bosacka zwróciła uwagę na popularny produkt: "Trzeba mieć oczy otwarte"

Autor:
Dominika
Czerniszewska
Źródło:
Instagram.com
Katarzyna Bosacka

Katarzyna Bosacka, która propaguje zdrowe odżywianie, zwróciła uwagę na popularną osełkę śmietankową. - Na pierwszy rzut oka wygląda jak masło, ale wcale nim nie jest - przestrzegła dziennikarka. - Moja teściowa też się dała nabrać - przyznała jedna z internautek. Jaki jest skład produktu?

Katarzyna Bosacka w programach "MądrzeJEMY" i "Wiem, co jem i wiem, co kupuję" oraz w mediach społecznościowych uświadamia konsumentów, porównuje ceny w sklepach, a także pokazuje, jak odżywiać się z głową. Jej działalność cieszy się dużym zainteresowaniem. Tak jest i w przypadku jej najnowszego postu, w którym dziennikarka przeanalizowała smarowidło.

Porady Katarzyny Bosackiej

Dla zdrowego brzuszka - oregano, bazylia i pietruszka
Dla zdrowego brzuszka - oregano, bazylia i pietruszka Dzień Dobry TVN
wideo 2/11

Katarzyna Bosacka wyjaśnia skład osełki

Zdaniem propagatorki zdrowego odżywiania popularna osełka, która na pierwszy rzut oka przypomina masło, może zmylić klientów.

- Wielu z was napisało do mnie, że kupiło produkt z napisem "osełka" na opakowaniu i byliście przekonani, że kupujecie prawdziwe masło. Niestety i w tym przypadku trzeba mieć oczy otwarte. Samo słowo "osełka" nie wystarczy, aby produkt był masłem - napisała Katarzyna Bosacka na instagramowym profilu.

Jak dodała, producent zaznacza, że ten produkt to "miks tłuszczowy do smarowania", który składa się z:

  • olejów roślinnych (palmowy, rzepakowy) - 55%,
  • tłuszczu mlecznego 10%,
  • emulgatorów: E471, E322 i E472c,
  • substancji konserwującej – sorbinian potasu E202,
  • barwnika: karoteny,
  • aromatu.

Dla porównania dziennikarka pokazała osełkę innej firmy. - Ma na opakowaniu napis "OSEŁKOWY, mix tłuszczowy do smarowania, 82% tłuszczu". Tutaj zgubna może być dla nas ilość tłuszczu, bo na opakowaniach prawdziwego masła pojawia się często napis "82% tłuszczu". Tylko w przypadku tego produktu - 72% stanowi tłuszcz roślinny, a 10% - tłuszcz mleczny - wyjaśniła Katarzyna Bosacka.

Jak rozpoznać prawdziwe masło?

Dobre masło powinno mieć wysoką zawartość tłuszczu mlecznego. Natomiast w dobie galopującej inflacji na sklepowych półkach znajdziemy wiele zastępczych smarowideł. - Pamiętajcie, że możecie spotkać się też z takimi produktami jak: masło o zawartości trzech czwartych tłuszczu (60%-62% tłuszczu), masło półtłuste (39%-41% tłuszczu), tłuszcz mleczny do smarowania X%: 62–80% tłuszczu, 41–60% tłuszczu, poniżej 39% tłuszczu. Kolejny raz zachęcam do czytania etykiet - zaznaczyła Katarzyna Bosacka.

Pod postem niektórzy internauci przyznali, że choć na opakowaniu było napisane "mix tłuszczowy", to byli przekonani, że to masło.

- "Moja teściowa też się dała nabrać. Myślała, że kupuje masło, a tu klops", "Niestety się nacięłam... Myślałam, że kupuję masło-osełkę i cóż męczę się... Niedobre to", "Niestety, w dzisiejszych czasach nie kupimy 300 g masła za 5,29 zł. Myślę, że za tyle bez promocji nie kupimy zwykłej 200 g kostki masła. Już samo to może zapalić u nas czerwoną lampkę i sugerować, że skład może być naciągany", "Niestety to prawda. Trzeba być czujnym, czytać etykiety, sprawdzać wagę", "Dzięki Pani radom zwracam uwagę na etykiety i skład" - czytamy w komentarzach.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor:Dominika Czerniszewska

Źródło: Instagram.com

Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/East News/Instagram.com