Twój partner, rodzic czy szef używają tzw. "nie-przeprosin"? Warto znać powód

mężczyzna i kobieta
Twój partner, rodzic czy szef nie umie przepraszać? Przyczyna jest prosta i warto ją znać
Źródło: GettyImages/PeopleImages
Przepraszanie nie jest łatwe, ale robimy to, by pokazać innym, że rozumiemy swój błąd. Gdy nie umiemy się do niego przyznać, mogą na tym ucierpieć nasze relacje. Dlaczego tak trudno nam przepraszać? Czym są "nie-przeprosiny" i jak na nie reagować? O tym w serwisie Dzień Dobry TVN opowiedziała psychoterapeutka behawioralno-poznawcza Monika Machnicka.
Katarzyna Chotkowska, Katarzyna Szczerbowska
Jak nie stygmatyzować osób w kryzysie psychicznym?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Czym są "nie-przeprosiny"?

Przepraszanie to czynność dla wielu osób trudna, lecz niezwykle potrzebna, by budować poprawne kontakty w społeczeństwie. Nikt z nas nie jest nieomylny, stąd też przepraszanie pozwala nam łagodzić zarówno drobne, jak i poważne nieporozumienia. Niestety, dla niektórych osób słowo "przepraszam" jest tak trudne do wypowiedzenia, że nie używają go często, a w niektórych przypadkach nawet wcale.

Zamiast tego używają tzw. nie-przeprosin, czyli określeń, które mają przynieść taki sam efekt jak przeprosiny, jednak tak naprawdę bagatelizują problem drugiej strony, czyniąc go niepotrzebnym, przesadzonym. "Przepraszam, ale to nie moja wina, że ty to tak odbierasz", "Przepraszam, ale mam wrażenie, że nie zrozumiałeś, o co mi chodzi", "Nie róbmy z igły widły" - to tylko kilka z wielu przykładów "nie-przeprosin", jakie zapewne zdarzyło się usłyszeć w życiu każdemu z nas.

Czemu nie umiemy przepraszać?

W rozmowie z psychoterapeutą behawioralno-poznawczym Moniką Machnicką zapytaliśmy, dlaczego tak wiele osób ma problem z tym, by przeprosić za swoje zachowanie. Zdaniem ekspertki dla niektórych przyznanie się do błędu jest równoznaczne z okazaniem słabości. W takich przypadkach może pojawiać się nawet lęk przez utratą autorytetu i prestiżu.

- Osoby, które mają trudności z odczuwaniem i rozumieniem emocji innych, mogą nie widzieć potrzeby przepraszania. Niektórzy mogą unikać przepraszania, ponieważ boją się, że przyznanie się do błędu pogłębi ich negatywne przekonania na swój temat. Osoby z narcystycznymi skłonnościami mogą mieć trudność z przyznaniem się do błędu, ponieważ ich obraz siebie nie dopuszcza możliwości popełnienia błędu - tłumaczyła psychoterapeutka.

Kto najczęściej ma trudności z przyznawaniem się do błędów? - Istnieją pewne cechy osobowości, które mogą predysponować do trudności z przepraszaniem - zaznaczyła Monika Machnicka. Okazuje się, że są to m.in. osoby z cechami narcystycznymi, ponieważ mogą one odczuwać potrzebę utrzymania doskonałego obrazu siebie. Na baczności powinny się mieć też osoby dążące do perfekcjonizmu. One mogą mieć trudności z akceptacją lęków. - Ludzie, którzy są defensywni, mogą czuć się zagrożeni przez konieczność przyznania się do błędu, co może prowadzić do unikania przeprosin - dodała nasza rozmówczyni.

Jak reagować na "nie-przeprosiny"?

Jak odpowiedzieć na "nie-przeprosiny"? Oto kilka zwrotów, które poleca psychoterapeutka: "Czuję, że twoje przeprosiny nie są szczere", "Czy naprawdę uważasz, że nie zrobiłeś nic złego?". - Można jasno określić, jakie zachowania są akceptowalne, a jakie nie, np.: "Nie akceptuję takich przeprosin, ponieważ nie rozwiązują one problemu" - radzi psychoterapeutka.

Co zrobić, gdy to my mamy problem z przepraszaniem? - Przyznanie się przed sobą, że popełniło się błąd, jest pierwszym krokiem. Zrozumienie perspektywy drugiej osoby jest bardzo ważne, jak również ćwiczenie wyrażania przeprosin w sposób jasny i bezwarunkowy. Ważnym krokiem będzie unikanie usprawiedliwiania się i przerzucania winy. Jeśli popełnimy błąd, zastanówmy się, co mogę innym razem zrobić lepiej, inaczej - tłumaczy ekspertka.

- Przeprosiny muszą być szczere i autentyczne. Wyjaśniamy dokładnie, za co przepraszamy. To pokazuje, że rozumiemy swój błąd i jego skutki. Unikamy dawania warunków i usprawiedliwień. Słowa takie jak "ale "mogą zmniejszyć wartość przeprosin. Wyrażamy zrozumienie dla uczuć drugiej osoby i pokazujemy, że naprawdę przejmujemy się jej stanem emocjonalnym. Proponujemy konkretne działania, które mogą pomóc naprawić szkody wyrządzone przez nasze działania - podsumowała Monika Machnicka.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości