Polski skoczek narciarski pogrążony w żałobie. "Do zobaczenia Tato"

Polski skoczek pogrążony w żałobie
Polski skoczek pogrążony w żałobie

Nie żyje tata Stefana Huli. Polski skoczek przekazał smutną wiadomość za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jak wspomniał w poruszającym poście na Instagramie, tata zaszczepił w nim miłość do skoków. - Będzie mi Ciebie cholernie brakować, ale jeszcze się spotkamy - napisał.

Dalsza część tekstu pod wideo:

Krzysztof Mroczka
W tym miejscu nie boją się mówić o śmierci
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nie żyje tata Stefana Huli

Stefan Hula to ceniony, polski skoczek narciarski. Sportowiec chętnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie jest w stałym kontakcie z fanami. Na Instagramie pokazuje ważne chwile uchwycone na zdjęciach, w tym, chociażby rodzinne uroczystości czy ciekawostki związane ze skokami.

Niestety, w nowym, bardzo poruszającym poście skoczek przekazał obserwatorom bardzo smutne wiadomości o śmierci swojego taty.

Stefan Hula senior był skoczkiem narciarskim, specjalistą od kombinacji norweskiej. W drugiej z tych dyscyplin wystartował w dwóch igrzyskach olimpijskich.

Stefan Hula w żałobie

Skoczek dodał kilka zdjęć przedstawiających ukochanego ojca. - Do zobaczenia Tato. Dziękuję Ci za miłość, wsparcie. Ty zaszczepiłeś we mnie miłość do skoków. Ty pokazałeś mi świat. Będzie mi Ciebie cholernie brakować, ale jeszcze się spotkamy. Kocham Cię bardzo - podsumował pogrążony w żałobie sportowiec.

Stefan Hula może liczyć w trudnych chwilach na wsparcie swoich fanów. Pod postem z informacją o śmierci taty, pojawiły się kondolencje od internautów, w tym też znajomych.

- "Wyrazy współczucia dla Ciebie Stefek i całej rodziny", "Trzymajcie się kochani w tym trudnym czasie. Ogromne wyrazy współczucia dla całej rodziny" - czytamy w komentarzach.

Zobacz także:

Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
podziel się:

Pozostałe wiadomości