Poważny problem w Polsce. "My się nauczyliśmy chlać alkohol"

Poważny problem w Polsce. "My się nauczyliśmy chlać alkohol"
Pijemy coraz więcej. Co z nowymi przepisami alkoholowymi?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat spożycie alkoholu w Polsce bardzo wzrosło. Aby zmienić tę sytuację, w wielu miastach wprowadzana jest prohibicja, zmiany w sposobie sprzedaży alkoholu wprowadza również rząd. Czy to wystarczy, aby nasze podejście do picia się zmieniło? Jak wygląda walka z nałogiem? O tym w Dzień Dobry TVN opowiedzieli Oliwia Ziębińska, psychoterapeutka uzależnień, osoba z doświadczeniem uzależnienia oraz Marek Sekielski, dziennikarz, producent, osoba z doświadczeniem uzależnienia.

Czy Polacy mają problem z alkoholem?

W ciągu 20 lat spożycie napojów spirytusowych wzrosło w Polsce prawie dwukrotnie. - W związku z obecnością alkoholu cierpi tak naprawdę w Polsce ok. 6 milionów osób. W tym 3 miliony osób, które piją nadmiernie i szkodliwie - powiedział Krzysztof Brzózka, były dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

W październiku ministerstwo zdrowia zapowiedziało nowe przepisy dotyczące kupna oraz sprzedaży alkoholu. Regulacje miały wejść w życie 1 stycznia 2025 roku, ale tak się nie stanie. - Co nie znaczy, że nie wejdą w najbliższym czasie, myślę, że pierwszy kwartał jest bardzo realny - wyjaśnił Jacek Gołąb, rzecznik prasowy ministerstwa zdrowia. Zmiany mają dotyczyć zmiany zakupu trunków przez internet i promocji cenowej alkoholu. Na fali oburzenia alkotubkami producenci nie będą mogli lać alkoholu do 300 mililitrów w opakowania inne niż metalowe i szklane. Nowe przepisy mają dotyczyć zakazu sprzedaży również na stacjach benzynowych od 22.00 do 6.00 rano.

Dowodem na to, że Polacy mają problem z alkoholem, są policyjne statystyki. W tegoroczne święta funkcjonariusze zatrzymali blisko 350 nietrzeźwych kierowców. - To, że zatrzymujemy osoby po 15.00 pod wpływem alkoholu, nie jest dla nas nowym zjawiskiem. Zatrważający jest fakt, że zatrzymujemy sporo kierowców nietrzeźwych, którzy spożywają alkohol w pracy albo zaraz po pracy i wsiadają do samochodu i jadą do domu - dodał podkom. Rafał Gredżuk, Wydział Ruchu Drogowego KWP we Wrocławiu.

Szczególną popularnością w naszym kraju cieszą się tzw. małpki. Badania pokazują, że miesięcznie sprzedaje się ich ok. 40 milionów. - W związku z tym jesteśmy taką planetą małpek, jesteśmy dość wyjątkowi na mapie Europy - przyznał Krzysztof Brzózka.

W wielu miastach, aby walczyć z nadmiernym spożyciem alkoholu, wprowadza się nocną prohibicję. Czy to słuszny kierunek? Jakie efekty daje takie rozwiązanie? Dowiecie się tego z dalszej części materiału.

Jak piją Polacy?

Zdaniem ekspertów w Polsce, wieczorem, łatwiej jest kupić alkohol niż pieczywo. Marek Sekielski, dziennikarz, producent, osoba z doświadczeniem uzależnienia uważa, że w naszym kraju istnieje przyzwolenie na picie. - To jest takie picie w Polsce bez takiego wychowania do picia. My się nauczyliśmy chlać alkohol, dzisiaj tych kolorowych alkoholi pojawia się więcej. Mam wrażenie, że w Polsce alkohol jest centralnym punktem np. spotkań i często jest tak, że spotkania międzyludzkie nie są po to, żeby się spotkać, żeby zjeść coś, ugotować, spędzić ze sobą czas, tylko żeby się głównie napić alkoholu, a przy okazji dzieją się takie rzeczy, jak spotkanie, rozmowa. Są odwrócone wartości - powiedział w Dzień Dobry TVN Marek Sekielski.

Oliwia Ziębińska, zanim zaczęła pomagać uzależnionym, sama przez lata zmagała się uzależnieniami. Wszystko zaczęło się od narkotyków miękkich. - Do tego dochodziły kolejne rzeczy, zamieniałam to z biegiem lat w alkohol, bo np. przemieszczałam się gdzieś w rzeczywistości geograficznie i było mi łatwiej kupić alkohol niż szukać dilerów. Ostatecznie wylądowałam i z takim, i z takim uzależnieniem, ale myślę, że ta rzeczywistość osób uzależnionych jest trochę inna od tej rzeczywistości, którą widzimy, imprezowej. Rzeczywiście pijesz, zażywasz na imprezach, ale robisz to też pomiędzy to czego inne osoby często nie robią - wyznała.

O tym, jak wygląda walka z uzależnieniem, opowiada książka "Polska na odwyku" Marka Sekielskiego. - Pewnie im dalej idę w ten las, to mniej widzę takich momentów, które mnie jeszcze zaskakują. Natomiast cały czas, jak nagrywam te rozmowy, pojawia się jakaś osoba, która mówi jakieś jedno zdanie, które we mnie coś otwiera i zaczynam patrzeć szerzej, głębiej na swoje uzależnienie, no to skąd ono wynikało, albo nagle znajduję odpowiedź na nurtujące mnie pytanie, dlaczego ja w jakichś sytuacjach zachowuję się w taki, a nie inny sposób. Tak naprawdę nigdy nie wiem, kiedy ta osoba, która do mnie przyjdzie, [...], kiedy padną jakieś słowa, które we mnie zostają i to jest dla mnie taki bardzo cenny element tego, co robię - wyznał Marek Sekielski.

Co może zmotywować do podjęcia walki z nałogiem? Czy pijące kobiety postrzega się inaczej? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.

Oliwia Ziębińska, Marek Sekielski
Polska to nie jest kraj dla trzeźwych ludzi?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości