Wciąż robisz coś dla innych, nawet wbrew sobie? To może być pleasing

GettyImages-1011455386
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jak budować dobre relacje z nastolatkiem?
Jak budować dobre relacje z nastolatkiem?
Iluzja psychologiczna
Iluzja psychologiczna
Jak wyleczyć złamane serce?
Jak wyleczyć złamane serce?
Czy wybaczać sobie małe grzeszki?
Czy wybaczać sobie małe grzeszki?
Nauka 4 dni w tygodniu – rewolucja w kreatywności?
Nauka 4 dni w tygodniu – rewolucja w kreatywności?
Rodzicu, bądź obecny w życiu dziecka
Rodzicu, bądź obecny w życiu dziecka
Jak wspierać osoby w kryzysie psychicznym?
Jak wspierać osoby w kryzysie psychicznym?
Jak radzić sobie z lękiem i stresem?
Jak radzić sobie z lękiem i stresem?
Nastoletnia depresja - niewidzialny wróg
Nastoletnia depresja - niewidzialny wróg
Mistrzyni olimpijska o walce z depresją
Mistrzyni olimpijska o walce z depresją
Zaburzenia psychiczne u dzieci
Zaburzenia psychiczne u dzieci
Psychoefekty - codziennie wpływają na nasze życie
Psychoefekty - codziennie wpływają na nasze życie
Internet na ratunek psychologii
Internet na ratunek psychologii
Jak znaleźć psychoterapeutę dla siebie?
Jak znaleźć psychoterapeutę dla siebie?
Jak pomóc dziecku radzić sobie z emocjami?
Jak pomóc dziecku radzić sobie z emocjami?
Depresja poporodowa - czym różni się od "baby bluesa"?
Depresja poporodowa - czym różni się od "baby bluesa"?
Anna Jędrzejowska wspiera budowę Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży
Anna Jędrzejowska wspiera budowę Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży
Agnieszka Więdłocha o psychiatrii dziecięcej w Polsce. "Szprycuje się je lekami ogłupiającymi"
Agnieszka Więdłocha o psychiatrii dziecięcej w Polsce. "Szprycuje się je lekami ogłupiającymi"
Epidemia zaburzeń odżywiania w dobie pandemii
Epidemia zaburzeń odżywiania w dobie pandemii
Julia Wróblewska w obszernym wywiadzie o zaburzeniach osobowości. "Moje problemy zaczęły się po rozwodzie rodziców"
Julia Wróblewska w obszernym wywiadzie o zaburzeniach osobowości. "Moje problemy zaczęły się po rozwodzie rodziców"
Zespół Otella, czyli urojenie bycia zdradzanym
Zespół Otella, czyli urojenie bycia zdradzanym
Błędna diagnoza. Jak leczyć zaburzenia borderline
Błędna diagnoza. Jak leczyć zaburzenia borderline
Każdy z nas ma w swoim gronie osobę, która jest dla wszystkich miła, w domu godzi się na kompromisy, a w pracy nigdy nie sprzeciwi się szefostwu. Robi dokładnie to, czego wymagają od niej inni, nawet jeśli gryzie się to z wyznawanymi wartościami. Skąd biorą się takie zachowania? Dlaczego na siłę chcemy zadowolić cały świat? Jak rozpoznać pleasing? Na te pytania odpowiedział nam dr Mateusz Grzesiak, psycholog i wykładowca Akademii WSB.

Wieczny zadowalacz, czyli życie według scenariusza innych

Gdy tylko ktoś poprosi ją o przysługę, zanim zdąży się obejrzeć, ona już to zrobi. Gdy w firmie zlecają jej dodatkowe zadania, z uśmiechem na twarzy przytakuje i bierze się do pracy, mimo że nie do końca jej to odpowiada. A gdy przyjaciółka namawia do wyjścia na imprezę, choć jest zmęczona… no przecież nie odmówi? I tak przez całe życie, niezależnie od sytuacji, osoby czy wydarzenia, zgadza się na wszystko i nigdy nie powie "nie". Dlaczego? Być może chce być dla każdego miła, być może chce, żeby każdy darzył ją sympatią, a może boi się odrzucenia, stąd to podporządkowanie i uległość?

Zdaniem psychologa, ten dysfunkcyjny model postępowania jest pochodną adaptacji środowiskowych z dzieciństwa. Kiedy dziecko, by dostać miłość lub aprobatę, podtrzymać poczucie bliskości lub uniknąć negatywnych konsekwencji, nauczyło się podświadomie nadmiernie skupiać na pragnieniach, uczuciach i potrzebach innych, kosztem siebie.

- Ten schemat pozwalał przetrwać w przeszłości, ale dziś jest dysfunkcyjny, bo uniemożliwia zdrową realizację swoich potrzeb. Zwykle obejmuje on tłumienie i brak świadomości własnego gniewu i emocji, nie adresuje naturalnych skłonności, powoduje stawanie się miłym kameleonem dostosowującym się do potrzeb innych – powiedział.

Co więcej, typowe środowisko rodzinne nauczyło dziecko modelu uzyskiwania warunkowej akceptacji - musiało ono tłumić istotne aspekty swojej osobowości, by zdobyć miłość, uwagę i aprobatę. W wielu takich rodzinach potrzeby emocjonalne i oczekiwania rodziców, w tym także akceptacja społeczna i status miały niestety większą wartość niż osobiste potrzeby i preferencje dzieci.

Pleasing - co to jest?

Pleasing, tak nazywany jest ten model w języku angielskim, nie jest diagnozą medyczną ani cechą osobowości. Jest to nieformalna etykieta, której ludzie używają do różnych zachowań:

  • zgadzanie się na załatwianie spraw, na które dana osoba nie ma czasu ani ochoty;
  • tłumienie własnych preferencji, decyzji i pragnień, np. pójście na spacer wbrew swojej woli;
  • hamowanie ekspresji emocji, szczególnie złości - jest ona naturalnym mechanizmem obronnym, który pozwala stawiać granice, bronić przed atakami innych, chronić siebie i bliskich.

 Co kryje się pod płaszczykiem bycia miłym?

Jak twierdzi Mateusz Grzesiak - przekonanie, że własne pragnienia, zdanie i uczucia nie są ważne dla innych. Uczucie bycia w pułapce i wewnętrzny przymus zajmowania się innymi. Narastającego gniewu, ujawnianego w postaci nieprzystosowawczych objawów: zachowania pasywno-agresywne, niekontrolowane wybuchy złości, objawy psychosomatyczne, emocjonalne wycofanie, acting out, nadużywanie substancji. Lęk przed odrzuceniem i złością innych. Utrata szacunku do siebie w związku z postępowaniem wbrew swojej woli, oparta o wewnętrzny konflikt na przestrzeni ja-inni. Samopoświęcenie, czyli przesadne skupienie na dobrowolnym zaspokajaniu potrzeb innych w codziennych sytuacjach kosztem własnej satysfakcji. Obawa, że nie zajmując się nimi, sprawiamy im ból. Poczucie winy z powodu rzekomej samolubności. Zniekształcony obraz sytuacji - postrzeganie innych osób jako potrzebujące, potencjalnie powiązane z przeniesieniem wypartego nieuświadomionego współczucia do siebie na innych. Duża wrażliwość na cierpienie innych. Pretensje w stosunku do tych, którymi dana jednostka się opiekuje.

Czy takie zachowanie bierze się więc z poczucia lęku przed odrzuceniem, lęku, że ktoś nie będzie nas lubił? A może to też kwestia tego, że czujemy się komuś potrzebni?

- Nie, w przypadku zadowalania innych mamy do czynienia z dysproporcją. Robiąc dla innych rzeczy więcej niż dla siebie, a do tego swoim kosztem. Czujemy, że bez zajmowania się innymi oni nas nie będą kochać ani nie zrealizują naszych potrzeb – wyjaśnił psycholog.

Asertywność – pierwszy krok do lepszego samopoczucia

Znacie to uczucie, gdy ktoś prosi Was o pomoc, przysługę, spotkanie, a wam słowo "nie" nie przechodzi przez gardło? Nagle pojawia się poczucie winy, wyrzuty sumienia: bo może powinnam, może wypada... Jak sobie z tym radzić?

- Zadać sobie pytanie: czy obiektywnie zrobiłem coś złego? Czyją odpowiedzialnością jest ta sprawa? Również wycieczka we wspomnienia z przeszłości: kiedy zaczęło się to poczucie winy związane z odmawianiem innym? W jakich okolicznościach powstało?– wyjaśnia ekspert.

Przecież można być asertywnym i lubianym. Jak nauczyć się stawiać granice?

- Zacząć odmawiać w małych sprawach - podziękować, gdy się nie chce kawy, powiedzieć: "nie mam ochoty", gdy pada jakaś propozycja. Potem ćwiczyć trudniejsze sytuacje z trudniejszymi dla nas osobami - najczęściej są to osoby najpierw z pracy, a potem z najbliższej rodziny - radzi rozmówca dziendobry.tvn.pl.

A jak zacząć stawiać siebie na pierwszym miejscu i żyć w zgodzie ze sobą? Sposób jest prosty. Jak twierdzi specjalista, należy stawiać innym granice. - Słuchać tego, co mówi nasze ciało - np. czy mamy na coś ochotę, czy nie. Poświęcać czas na autorefleksję i poznawanie siebie, tak by mieć świadomość swoich wartości, motywacji, preferencji, fantazji, potrzeb. Większość z nas siebie mało zna, co prowadzi do podejmowania niezgodnych z sobą decyzji – podsumowuje Mateusz Grzesiak.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości