Asertywne wyrażanie krytyki to zachowanie, które jest pewnym sposobem wywierania wpływu na innych ludzi. Co ważne, to wpływ konstruktywny, oparty na komunikatach przekazywanych wprost. FUO nie służy udowodnieniu drugiej osobie błędu ani wyrażeniu ostrej krytyki. Celem tego działania jest zmiana czyjegoś błędnego lub nieefektywnego postępowania na takie, które przyniesie większe korzyści.
Jak krytykować, aby nie ranić, czyli korzystanie z FUO
Trudno rozwiązać sytuację, w której ktoś zachowuje się w sposób dla nas nieakceptowalny lub wręcz raniący. Konflikty to niestety nieunikniony element życia w grupie. Dlatego tak wielką sztuką jest umiejętność rozwiązania konfliktu czy wyrażenia sprzeciwu w taki sposób, aby nie ranić uczuć drugiej osoby, a przy tym dojść do porozumienia. Jeśli w czasie wyrażania naszej opinii używać będziemy sformułowań typu: "znowu źle zrobiłeś", "jak zwykle nie wykonałeś zadania" albo "nigdy nie potrafisz zrobić niczego dobrze", jedyną rzeczą, jaką osiągniemy, będzie zranienie drugiej osoby. Możemy zapomnieć o konstruktywnej krytyce i bezkonfliktowym rozwiązaniu problemu. W takiej sytuacji z pomocą przychodzi asertywność, a najlepszą techniką jest niewątpliwie FUO.
FUO – jak to wygląda w praktyce?
Rozszyfrowanie skrótu FUO pozwoli określić trzy kroki tej metody asertywnej krytyki. "F" oznacza opisanie pewnego faktu, zachowania i wydarzenia, które wywołały negatywną reakcję. Zaczynamy więc od opisania faktów. Muszą one być przedstawione rzeczowo i konkretnie. Rozmówcy trzeba jasno wyjaśnić, co nam się nie podoba. Należy używać konkretnego języka, unikać uogólnień i absolutnie nie wolno oceniać lub być złośliwym. "U", środkowa litera w skrócie FUO, oznacza ustosunkowanie się, czyli wyrażenie tych negatywnych uczuć, opinii i odczuć, które zostały wyzwolone przez nieakceptowane zachowanie drugiej osoby. Na tym etapie należy uświadomić rozmówcy, jak jej zachowanie wpłynęło na nas, jak bardzo nam zaszkodziło. Nie wolno go oceniać ani pouczać – to moment na przedstawienie uczuć i reakcji na jego zachowanie. I wreszcie "O", czyli oczekiwania. To etap, na którym następuje podsumowanie całego wywodu. W tym momencie formułujemy prośbę lub polecenie, które jest formą umowy z osobą, której przekazujemy konstruktywną krytykę. Nasz rozmówca zobowiązuje się do zmiany zachowania poddawanego krytyce. Kluczem jest dokładne sprecyzowanie, czego od niego oczekujemy. Czasami warto powtórzyć nasze oczekiwania, aby osoba poddana FUO doskonale wiedziała, co powinna zrobić. Nie może tu być żadnych niedomówień i wątpliwości, ponieważ wtedy nie uda się osiągnąć naszego celu.
Jak więc zmienia się przekaz przy zastosowaniu techniki FUO? Zamiast oceniać czy krytykować wskazujemy konkretne zachowania danej osoby, których nie akceptujemy, bo np. utrudniają nam pracę. Zdanie, które zawiera w sobie pełną technikę FUO, może np. brzmieć „w związku z tym, że nie dotrzymałeś terminu wykonania zlecenia (fakt), źle wypadliśmy w oczach naszego kontrahenta (ustosunkowanie) i chciałbym, abyś w przyszłości wykonał zadanie na czas (oczekiwania)”. Oczywiście technikę FUO stosuje się również w kontaktach prywatnych, np.: "przez sposób, w jaki zwróciłeś się do mnie w obecności znajomych (fakt), zrobiło mi się przykro (ustosunkowanie), dlatego prosiłbym cię, aby takie sytuacje nie miały już miejsca w przyszłości (oczekiwania)".
FUKO, czyli rozwinięcie metody FUO
Metoda FUO ma różne wariacje. Jedną z nich jest FUKO. Skrót został rozszerzony o literę "K" oznaczającą konsekwencje. Po etapach faktu oraz ustosunkowania pojawia się więc faza konsekwencji. Tu przedstawiamy, jakie skutki w szerszej skali miało postępowanie osoby, której przekazujemy konstruktywną krytykę. Punkt jest tak ważny, ponieważ może się zdarzyć, że nasz rozmówca nie zdaje sobie sprawy z tego, do czego doprowadziło jego zachowanie.
Poza różnymi wariantami samej metody FUO kryją się też techniki wspomagające. Jedną z nich jest tzw. twórcze doradztwo. To technika prowadzenia rozmowy z osobą, która ma do podjęcia ważną decyzję, stoi przed wyborem lub innym problemem, który wymaga rozwiązania. Polega na zadawaniu pytań otwartych rozmówcy, które mają doprowadzić go do celu, zmotywować do samodzielnego rozwiązania zaistniałej sytuacji. Trzeba jednak pamiętać, że to działanie wspierające, które nie zastąpi FUO.
Zobacz także:
- Komunikacja interpersonalna – jakie są jej zasady?
- Skuteczna komunikacja – na czym polega i jak ją ćwiczyć? Poznaj trening interpersonalny
- Czym są umiejętności interpersonalne i jak je rozwijać?
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: Fiordaliso/Getty Images