Życie pod ciągłą krytyką partnera
Perfekcyjna wizja związku to obrazek zakochanej pary, która nie widzi poza sobą świata, a partnerzy regularnie prawią sobie komplementy. Niestety w wielu przypadkach rzeczywistość szybko weryfikuje nasze relacje, a idealne historie oglądamy tylko w filmach romantycznych. Zamiast tego słyszymy zwroty: "Dobrze wyglądasz w tej sukience, bo zakrywa twoje grube uda", "Dobrze sobie poradziłeś, jak na swoje możliwości". Jak odbierać tego typu komentarze? Z jednej strony mają na celu budować nasze dobre samopoczucie, a z drugiej strony "wbić szpilkę". Wybrzmiewające z ust bliskiej nam osoby, ranią podwójnie.
Poza niewybrednymi komentarzami, które systematycznie niszczą poczucie własnej wartości, w wielu związkach partner bądź partnerka próbują udzielać nam rad i sugestii dla naszego dobra. Tym samym delikatnie podkreślają, ze nasze dotychczasowe wybory były lub są złe. "A może byś przeszła na dietę?", "pomyśl nad zmianą kierunku studiów", "myślałaś kiedyś o powiększeniu biustu?". Jak przyznała psycholog, w kompleksy może wpędzać nas także porównywanie z innymi osobami. Na przykład: "chyba ostatnio Ci się przytyło", "żona Jasia to już dwa razy awansowała, a Ty nie". To także częste podważanie tego, co mówimy, robimy. Słowa "już lepiej ja to zrobię" powtarzane stale także podważają naszą pewność i skuteczność w działaniu. Fałszywe, dwuznaczne komplementy to zjawisko nazywane "negging". To zawoalowane negatywne lub przykre komentarze w naszą stronę. Na przykład komunikat: "wyglądasz pięknie, zupełnie jak nie Ty".
Dlaczego partner wpędza nas w kompleksy?
Kocha, chce budować przyszłość, a jednocześnie nas krzywdzi. Dlaczego druga połówka świadomie wpędza nas w kompleksy? Zdaniem psycholog, czasami osoby kierują w naszą stronę tego typu komunikaty, aby pomniejszając naszą wartość wzmocnić poczucie własnej wartości. To zjawisko niezwykle toksyczne. W dobrej relacji jest przestrzeń na konstruktywną krytykę zrównoważoną komunikatami, które nas wzmacniają. Pamiętajmy jednak, że odsetek komunikatów pozytywnych powinien być wyższy, w przeciwnym wypadku w relacji z partnerem czujemy się jakbyśmy stałe byli oceniani, to jak niekończący się test, którego nie można zaliczyć.
- Faktycznie czasami możemy nie mieć nic złego na myśli. Są jednak osoby, które takie komplementy dają nam po to, żeby być może wzrosnąć we własnych oczach, może zbudować swój autorytet, oczywiście pozornie. Robią to celowo, obniżając nasze poczucie własnej wartości. Jeżeli pojawia się to często, jest to przemoc emocjonalna. Wynika to zarówno z charakteru, temperamentu osoby, czasem z zawyżonych standardów wobec siebie i drugiej osoby - powiedziała Zuza Butryn, a następnie dodała: - Dla mnie z perspektywy terapeutycznej to jest też oznaka, że w relacji dzieje się coś złego. Czasem nie mamy umiejętności mówienia o swoich emocjach, uczuciach, o trudnościach, jakie pojawią się w związku. Przez bierną agresję, dajemy sygnały, że coś się dzieje.
Jak reagować na przykre słowa partnera?
Co zatem zrobić, gdy jej/jego uwagi wpędzają nas w kompleksy? Przede wszystkim reagujmy! Przemilczenie emocji, które wywołała w nas czyjaś uwaga, skutkuje tym, że w inny, nieadaptacyjny sposób wyregulujemy te emocje - zrobimy awanturę, doświadczymy zachowań autodestrukcyjnych, popadniemy w obniżony nastrój. Mówmy o swoich odczuciach, które pojawiły się, kiedy ta osoba nam coś powiedziała. To nie jest proste, jednak jedyne wyjście, aby nie popaść w kompleksy w relacji z krytykiem. Mówimy z poziomu komunikatu JA. "Czuje się smutna/urażona/unieważniona/zawstydzona kiedy tak do mnie się odzywasz/kiedy mnie krytykujesz". Nikt nie ma prawa podważyć naszych emocji i tego, jak się czujemy. Taki komunikat JA sprawia, że łatwiej uniknąć kłótni, nie atakujemy drugiej osoby, mówimy o tym co robią nam jej słowa.
- Najłatwiej powiedzieć - rozmawiajmy. Jednak ta rozmowa wymaga refleksji drugiej strony, że robi coś złego. Przyjęcia tego, że muszę zastanowić się nad swoim zachowaniem i tego, że w ten sposób mogę kogoś ranić. Osoba, która doświadcza tej przemocy, musi reagować, wyznaczać granice - dodała.
Kiedy takie sytuacje możemy przepracować z partnerem, a w jakim przypadku odpuścić i zakończyć związek? Jeśli partner wyciąga wnioski ze swoich działań, ma refleksje nad tym, co nam robi i stara się to zmienić - to wróży poprawę sytuacji. Jeśli jednak osoba nas krytykująca mimo tego, że słyszy, co robią nam jej/jego komunikaty, przekierowuje na nas odpowiedzialność za tę sytuację ("nie przesadzaj, dramatyzujesz", "jesteś przewrażliwiony"), a my stałe czujemy się w relacji unieważniani i krytykowani, to sygnał do zakończenia związku.
- Negging prowadzi do dewaluacji drugiej osoby, w skrajnych przypadkach także do depresji. Jeżeli nie widzimy zmiany, podjęliśmy próbę terapii i nic to nie zmienia, ochrońmy siebie - podsumowała psycholog.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Ginekolożka ujawnia, o co proszą ją mężczyźni po porodzie partnerki. "To wbrew etyce"
- Jakie informacje ukrywamy szukając miłości? "Portale randkowe są troszkę bezduszne"
- Beżowe flagi na portalach randkowych. "Każda osoba mogłaby ją mieć"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/EastNews