Czy wiesz, że to, co inni o tobie myślą, może mieć realny wpływ na twoje osiągnięcia? Efekt Pigmaliona to zjawisko psychologiczne, które udowadnia, że wysokie oczekiwania naszego otoczenia prowadzą do lepszych wyników – zarówno w pracy, szkole, jak i życiu osobistym. Jak działają samospełniające się przepowiednie? Czy przynoszą tylko korzyści? O tym opowiedział nam doktor Mateusz Grzesiak, psycholog i wykładowca Akademii WSB.
Czym jest Efekt Pigmaliona i jak działa w praktyce?
Efekt Pigmaliona, znany również jako efekt Rosenthala, to zjawisko psychologiczne, opisujące jak oczekiwania otoczenia wobec nas wpływają na nasze rzeczywiste zachowania i wyniki. Udokumentowali go Robert Rosenthal i Lenore Jacobson w 1968 roku w eksperymencie, w którym poinformowali nauczycieli o rzekomym potencjale intelektualnym pewnych uczniów. W efekcie ci uczniowie rzeczywiście osiągnęli lepsze wyniki w nauce – nie dlatego, że byli bardziej zdolni, ale dlatego, że nauczyciele zaczęli traktować ich jako lepszych, co wpłynęło na ich motywację i rozwój.
Tu nasuwa się jednak pytanie, czy zgodnie z założeniami pozytywne myślenie może pomóc w osiągnięciu sukcesu? Czy można kogoś "zaprogramować" na sukces? Zdaniem Mateusza Grzesiaka, tak.
- Jeśli ktoś wierzy, że jesteśmy zdolni, zaczyna traktować nas w sposób, który sprzyja naszemu rozwojowi. Osoba, wobec której mamy wysokie oczekiwania, otrzymuje więcej uwagi, wsparcia i pozytywnych bodźców. Wysokie oczekiwania prowadzą też do lepszych wyników, co dodatkowo wzmacnia przekonania otoczenia o wysokim potencjale jednostki. Możliwe jest kształtowanie mentalności sukcesu poprzez nastawienie na rozwój i autosugestię. Pomaga jednak zarządzanie własnym umysłem i budowanie nawyków, systematyczna praca nad celami i rozwój poprzez naukę oraz otaczanie się inspirującymi ludźmi i unikanie toksycznego środowiska – powiedział psycholog.
Warto podkreślić, że tak samo jak wpływać możemy na rozwój jednostki, tak samo możemy ją blokować w działaniach. Kontrastującym zjawiskiem psychologicznym jest bowiem efekt Golema, który ogranicza i hamuje osiągnięcia.
Efekt Pigmaliona a rozwój i relacje międzyludzkie
Efekt Pigmaliona to zjawisko, które nie tylko pokazuje, jak dostrzeganie potencjału uczniów przez nauczycieli wpływa na poprawę wyników w nauce. Pozytywne oczekiwania mają także znaczenie w relacjach międzyludzkich.
- Partnerzy, którzy wierzą w potencjał swoich drugich połówek częściej mogą delegować im bardziej odpowiedzialne zadania, zwracać się po pomoc, otwierać na współpracę, co daje im szansę na rozwój. Z kolei negatywne oczekiwania mogą prowadzić do pomijania w ważnych decyzjach życiowych, co z oddala partnerów od siebie – powiedział psycholog.
Niestety warto zaznaczyć, że Efekt Pigmaliona może mieć także negatywne skutki. Osoby, wobec których stawiane są wysokie oczekiwania, mogą odczuwać silny stres i presję, co paradoksalnie może prowadzić do pogorszenia wyników zamiast poprawy. Dlatego tak istotne jest tu odpowiednie wyczucie sytuacji i osoby.
Efekt Pigmaliona może też prowadzić do nierównego traktowania ludzi – osoby, wobec których oczekiwania są wysokie, otrzymują więcej uwagi, lepsze zadania i wsparcie, podczas gdy inni są ignorowani. Ponadto wysokie oczekiwania mogą być nieadekwatne do rzeczywistego potencjału danej osoby, co może prowadzić do frustracji i poczucia niespełnienia.
Jak możemy świadomie wykorzystywać Efekt Pigmaliona, aby osiągać nasze cele i wspierać innych? To narzędzie, które może przyspieszyć rozwój osobisty i pomóc innym osiągnąć sukces. Kluczem do jego świadomego wykorzystania jest:
- Wysokie oczekiwania wobec siebie i innych, ale bez nadmiernej presji.
- Pozytywna komunikacja, wzmacniająca motywację i pewność siebie.
- Tworzenie wspierającego środowiska, które pomaga ludziom uwierzyć w swoje możliwości.
Zobacz także:
- Jak dzieci radzą sobie z obowiązkami domowymi? Odpowiedzi są zaskakujące
- Co według dzieci jest najważniejsze w święta? Te odpowiedzi rozbawią cię do łez
- Co uczniowie sądzą o zajęciach z WDŻ? "Tematy jak miesiączka były poruszane na osobności"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Westend61/GettyImages-