COVID-19 u dzieci coraz groźniejszy. Które przechodzą chorobę najciężej?

Dziecko w szpitalu
Które dzieci ciężko przechodzą COVID-19?
Źródło: Hispanolistic/Getty Images
Do tej pory sądzono, że dzieci nie chorują na COVID-19 lub przechodzą infekcję bardzo łagodnie. Niestety czwarta fala zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 pokazała, że jest inaczej. Według statystyk co szósta osoba, u której wykryto groźnego wirusa, nie skończyła osiemnastu lat. Co gorsza, choroba szczególnie ciężko przebiega u dzieci z nadwagą oraz otyłością.

COVID-19 u dzieci. Które przechodzą infekcję najciężej?

Infekcja wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2 coraz częściej rozpoznawana jest u dzieci. W ocenie prof. Ernesta Kuchara, prezesa Polskiego Towarzystwa Wakcynologii i szefa kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, COVID-19 dotyka głównie niemowlęta oraz nastolatki.

Zdaniem specjalisty zakażenie najciężej przechodzą dzieci z otyłością. - Nasz rekordzista ważył 125 kilogramów w wieku 15 lat. Teraz leży chłopiec, ma ponad 80 kilogramów. Ciężko przechodzi COVID-19, trafił do szpitala. Żaden z naszych pacjentów nie był zaszczepiony - opisuje w rozmowie z RMF FM specjalista.

Zobacz wideo: Tłumy dziecięcych pacjentów z VOVID-19 i RSV

14783809_tlumy-dzieciecych-pacjentow-na-szpitalnych-oddzialach-szaleje-nie-tylko-covid-19-ale-takze-wirus-rsv_480P
Tłumy dziecięcych pacjentów z COVID-19 i RSV
Źródło: x-news/TVN24

Dlaczego dzieci chorują na COVID-19?

Wzrost zachorowań u dzieci spowodowany jest niską wyszczepialnością. Najmniej zaszczepionych osób jest właśnie w grupie 12-17 lat. Już niedługo rekomendację w sprawie szczepień dzieci w wieku 5-11 lat wyda Europejska Agencja Leków. Jeśli decyzja będzie pozytywna, to już w grudniu pierwsze dzieci w wieku 5, 6, 7 czy 8 lat mogłyby dostać preparat przeciw COVID-19.

Warto dodać, że rosnąca liczba zachorowań u małych pacjentów przełożyła się na działanie szkół. Szacuje się, że jedna na pięć szkół podstawowych w Polsce nie pracuje w trybie stacjonarnym. Przynajmniej częściowo lekcje muszą odbywać się tam on-line. Tylko w minionym tygodniu zajęcia były zawieszone w ponad czterystu placówkach. To był wzrost o ponad sto procent w porównaniu do poprzedniego tygodnia.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości