Za rozwój Parkinsona odpowiada wyrostek robaczkowy? Ciekawe ustalenia naukowców

Czy wyrostek robaczkowy ma związek z chorobą Parkinsona?
Uwaga! TVN. Chory na parkinsona zostawiony sam sobie. Czy uda mu się pomóc?
Uwaga! TVN. Chory na parkinsona zostawiony sam sobie. Czy uda mu się pomóc?
Nadzieja na wyleczenie Alzheimera i Huntingtona
Nadzieja na wyleczenie Alzheimera i Huntingtona
Żel w walce z guzami mózgu
Żel w walce z guzami mózgu
Moje życie po udarze mózgu
Moje życie po udarze mózgu
Nowa metoda terapeutyczna po udarze mózgu
Nowa metoda terapeutyczna po udarze mózgu
Demencja dopada coraz młodszych
Demencja dopada coraz młodszych
Czy wyrostek robaczkowy ma jakiś związek z rozwojem choroby Parkinsona? Badacze z Belgii i Stanów Zjednoczonych uważają, że osoby, którym usunięto narząd, są znacznie mniej narażone na wystąpienie tej groźnej choroby neurodegeneracyjnej. Jak to możliwe?

Co łączy wyrostek robaczkowy z chorobą Parkinsona?

Specjaliści z Belgii i USA postanowili sprawdzić, czy zaburzenia ze strony układu pokarmowego mogą mieć związek z rozwojem choroby Parkinsona. Po przeanalizowaniu danych pochodzących od ok. 25 000 pacjentów z chorobą Parkinsona wykazali, że w przypadku osób, które zmagały się z zaparciami czy zespołem jelita drażliwego (IBS), prawdopodobieństwo wystąpienia tej choroby neurodegeneracyjnej było dwa razy wyższe niż u pacjentów, którzy nie mieli takich problemów. Co ciekawe, naukowcy są zdania, że usunięcie wyrostka robaczkowego zmniejszało ryzyko pojawienia się schorzenia o 52 proc.

W jaki sposób wyrostek robaczkowy łączy się z chorobą Parkinsona? Mimo że to pytanie pozostaje jeszcze bez odpowiedzi, to wyniki badań opublikowane w czasopiśmie "Gut" sugerują, że wyrostek robaczkowy może wytwarzać nieprawidłowe białka - alfa-synukleiny.

Związki te występują w mózgu, sercu czy mięśniach. Jeśli są zbudowane nieprawidłowo, to na ich powierzchni pojawiają się toksyczne związki. W ocenie badaczy mogą ona przedostawać się do mózgu i przyczynić się do rozwoju choroby.

Wyniki badań

Do podobnych wniosków doszli badacze ze szpitali uniwersyteckich w Leuven i Mayo Clinic w Arizonie. Lekarze zestawili dane pacjentów z dokumentacją medyczną zdrowych osób w tym samym wieku, tej samej płci i o tym samym pochodzeniu etnicznym.

Eksperci doszli do wniosku, że zaparcia, trudności w połykaniu i gastropareza (stan spowalniający przepływ pokarmu do jelita cienkiego) dwukrotnie zwiększają ryzyko wystąpienia choroby. W przypadku osób IBS bez biegunki było ono aż 17 proc. wyższe.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości