Medyczne porady od internetowych "specjalistów"
"Co polecacie na hemoroidy?" - przeczytałam w poście na jednej z grup na Facebooku, w której jest ponad 100 tys. osób zainteresowanych "naturalnymi i ziołowymi sposobami leczenia". Pod pytaniem internauty pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy. Co zaskakujące, każdy z nich zawierał inną poradę będącą podobno remedium na hemoroidy.
- "Polecam pić 2-3 łyżki oleju lnianego przed posiłkiem. Terapia przyczynia się do niwelowania hemoroidów"
- "Sama robię czopki z aloesu"
- "Maść z kasztanowca"
- "Lewatywa z własnego moczu"
- "Pijawki"
- "Zewnętrznie nacierać się płynem do higieny intymnej z kory dębu"
Wśród wielu poleceń znalazłam tylko jeden komentarz, w którym ktoś rekomendował diagnozę u specjalisty.
Na innym forum dyskusyjnym na pytanie "Macie naturalny sposób na chrapanie?" znów posypały się rzekomo niezawodne sposoby, które sprawdziły się u autorów komentarzy.
- "Zawiesić na szyję ususzony korzeń chrzanu"
- "U mnie zadziałało jedzenie mniej słonych potraw i picie wody"
- "Kupić poduszkę specjalną, którą się wkłada do snu między kolana"
- "Pić syrop miętowy"
- "Schudnąć"
Lawina komentarzy pojawiła się przy prośbie odnoszącej się do zdrowia psychicznego: "Polećcie coś na stan depresyjny". W tym przypadku internauci puścili wodze fantazji.
- "Jeść więcej białka"
- "Szafran i dieta bez cukru"
- "Olej lniany i witamina D3"
- "Mnie się sprawdziła nalewka z dziurawca"
- "Oczyszczenie jelit ze złogów i pasożytów"
- "Wziąć się do roboty i kłaść się wcześniej spać"
- "Zmienić nastawienie"
- "Afirmacje i medytacja"
- "Każdy teraz ma depresję i stany lękowe. Trzeba przestać się użalać nad sobą"
Zaledwie garstka osób napisała, że na stany depresyjne najlepsza będzie wizyta u psychologa, psychiatry czy zapisanie się na terapię.
Medyczne porady z Internetu
Czy przeżywamy kryzys wiary w rzetelną wiedzę ekspertów, którzy mają kompetencje do udzielania medycznych porad pacjentom i odpowiednie wykształcenie zdobywane przez wiele lat? A może zraziliśmy się do lekarzy po jednej nietrafionej diagnozie? Dlaczego wolimy poprosić o pomoc i powierzyć swoje zdrowie anonimowym specom z Internetu, niż umówić się na wizytę w przychodni lub poradni? O tym opowiedziała psychoterapeutka Zuzanna Butryn.
- Szukanie informacji to naturalna rzecz. Można coś sprawdzić w Internecie, bo właśnie po to on jest. Powinno się jednak zachować granice zdrowego rozsądku i nie ufać ślepo wszystkiemu, co tam przeczytamy. Sprawdzajmy źródła wiedzy, gdzie to czytamy, kto to pisze. Uważam, że fora internetowe to jest jedno z gorszych miejsc do szukania wiedzy. Tam każdy pisze o czymś z własnej perspektywy, ale w kwestii zdrowia przecież zwykle nie ma uniwersalnych prawd i zasad. Coś, co działa u jednej osoby, niekoniecznie zadziała u drugiej. Myślę też, że często boimy się pójść do lekarza, więc wybieramy drogę na skróty i wolimy poszukać diagnozy na własną rękę w internetowej przeglądarce. Można zrobić wstępny research, ale później trzeba to skonsultować to lekarzem, specjalistą. Należy podkreślić, że diagnozę stawia lekarz, którego wiedza jest poparta wykształceniem, doświadczeniem, a nie specjalista z Facebooka - wskazała ekspertka.
Nie warto ślepo ufać deklaracjom "u mnie się sprawdziło" czy "mnie pomogło".
- To, że coś komuś pomogło, nie znaczy, że i nam pomoże. Musimy mieć tego świadomość. Nie znamy szczegółów, nie wiemy, jaka to była sytuacja. Każdy organizm jest inny, inne czynniki na niego oddziałują. Każdy z nas prowadzimy inny tryb życia. Nie można ufać temu w 100 procentach - podkreśliła psychoterapeutka.
Często pacjenci szukają porad i diagnoz w Internecie, ponieważ zrazili się do lekarzy po jednej nieprzyjemnej wizycie lub niewłaściwej diagnozie. Zuzanna Butryn poradziła, jak można zmienić swoje nastawienie.
- To jest tak, jak w każdym obszarze życia, czyli musimy znaleźć odpowiednią osobę, która będzie odpowiadać. Nie mamy gwarancji, że pierwszy lekarz będzie tym najlepszym. Trzeba wyjść z takiego założenia, że jesteśmy tylko ludźmi i każdy ma prawo do pomyłki. Ktoś może mieć gorszy dzień w pracy. Metodą prób i błędów warto szukać kogoś, kto spełni nasze oczekiwania. Temu procesowi przyświeca przecież jeden bardzo ważny cel, czyli zdrowie. Nie warto działać na swoją szkodę, nie leczyć się i poddać w szukaniu pomocy tylko dlatego, że jeden lekarz był nieodpowiedni. Naszym zdrowiem powinien się opiekować ekspert, a nie znachor czy internetowy specjalista bez wykształcenia - podsumowała rozmówczyni dziendobry.tvn.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Przerażające objawy paraliżu sennego. Co to za przypadłość?
- Jest uzależniona od jedzenia pudru dla niemowląt. Kobiety w ciąży są szczególnie narażone na tę chorobę
- GIF przyjrzy się sprzedaży leków przez internet. W jaki sposób?
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Moment RF