Jakie oleje są dla nas najzdrowsze? "To jest naprawdę pychotka"

Jakie oleje są dla nas najzdrowsze? "To jest naprawdę pychotka"
Polska olejem płynąca
Źródło: Dzień Dobry TVN
Zawsze zwracają się ku słońcu, zaś swoją barwą przyciągają tysiące okolicznych pszczół. Uprawiane przez nas od 3 tysięcy lat słoneczniki co lato cieszą oko, ale to piękno natury ma też swoją użyteczną stronę. Jak wytwarzany jest olej słonecznikowy? Jakie właściwości mają inne oleje, które są wytłaczane w Polsce? Zobacz wideo.

Olej słonecznikowy - jak powstaje?

Olej słonecznikowy jest chętnie wykorzystywany w polskiej kuchni i przyrządza się na nim mnóstwo dań. By wytłoczyć litr tego płynnego złota, potrzeba aż 50 dojrzałych słoneczników.

W Szamotułach i okolicach powstają różnego rodzaju oleje. - Szczególnie olej rydzowy jest charakterystyczny dla naszego regionu. On nie powstaje z grzybów, tylko z rośliny, która nazywa się rydz, rydzyk, lnianka, lnicznik - powiedziała Krystyna Just, producentka olei.

To właśnie z tą rośliną związane jest powiedzenie "lepszy rydz niż nic".

- Lnianka ma takie właściwości, że jak przyjdzie mróz i na polu wymarzną rzepak czy pszenica, to można wsiać lniankę. Ona ma krótki okres wegetacji i wtedy otrzymujemy nasiona rydzu, czyli mamy ten "lepszy rydz niż nic". Olej rydzowy możemy dodać do takiej świątecznej potrawy w naszym regionie, czyli do śledzika z cebulką i z ogóreczkiem. Można też sam chlebek polać olejem. To jest naprawdę pychotka. Smakuje wspaniale - podkreśliła pani Krystyna.

Rośliny oleiste na polskich polach

Do tematu oleju warto podejść na zimno, bo ten od pokoleń tłoczony w niskiej temperaturze jest dla nas najzdrowszy. Rydzowy działa przeciwzapalnie, obniża cholesterol, poprawia odporność i usprawnia pracę mózgu.

Cennym olejem jest również ten z wiesiołka, jednak mało kto w Polsce tę roślinę uprawia, a jeszcze rzadziej tłoczy z niej złoty nektar.

- W dzień kwiaty się chowają i dopiero pod wieczór znowu rozkwitają. Kwiat najbardziej jest okazały nocą - przyznał Janusz Płachetka, rolnik.

Grunt to wycisnąć z natury ile się da - ze słoneczników, wiesiołka, lnu, konopi, ostropestu, czarnuszki, malin lub po prostu z rzepaku. Polskie pola skrywają w sobie hektolitry oleju.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości