Czy można stosować kary i zakazy w związku? "Są rzeczy, których nie potrafimy znieść"

Piotr Mosak
Czy kary w związku mają sens?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Każdy wie, że związek to nie tylko same przyjemne chwile, ale także kłótnie i nieporozumienia. W takich momentach zdarza się, że czegoś drugiej osobie zabraniamy, bądź urażeni karzemy siebie nawzajem. Czy powinniśmy to robić? O tym w Dzień Dobry TVN opowiedział psycholog, Piotr Mosak.

Zakazy w związku

Mówi się, że równorzędność to podstawa zdrowej i sprawiedliwej miłości. Wiadomo, że obie strony relacji są za nią odpowiedzialne i muszą się o nią troszczyć. Przez to, według psychologa, nie mamy prawa zabraniać czegoś swojemu partnerowi, bądź partnerce, ponieważ związek jest jak firma, a partnerzy maja po 50 proc. udziałów i decyzji.

- To, co zawsze się powtarza, to żebyśmy rozmawiali, (...) natomiast nie mamy prawa niczego nikomu zakazywać i nakazywać. Tak samo z karaniem. Jeżeli uważamy, że kogoś mamy prawo ukarać milczeniem, brakiem zbliżeń, niegotowaniem obiadu, niedawaniem pieniędzy czy jakąkolwiek przemocą ekonomiczną, finansową czy fizyczną, to znaczy że uważamy, że mamy większe prawa, czyli w tym momencie nie szanujemy drugiej strony - powiedział w Dzień Dobry TVN Piotr Mosak.

Rozmowa i kompromis

Specjalista stwierdził, że każda osoba, której się czegoś zabrania, prędzej czy później będzie się z tym źle czuła - nawet jeśli na początku przymykała na to oko. Zdarzają się wyjątki od reguły, kiedy możemy czegoś zażądać, jednak należy to odpowiednio argumentować i wytłumaczyć drugiej osobie, dlaczego czujemy się z danym zachowaniem źle. Może się bowiem zdarzyć, że tylko my wyczuwamy np. intencje byłej czy byłego, a nasz partner nie.

- Są rzeczy, których nie potrafimy znieść (...) i tu też chodzi o to, żeby rozmawiać, na ile to jest dla mnie trudne, na ile ja nie cierpię tej osoby, na ile źle się czuję i na ile ta osoba ingeruje w nasz związek - mówił w naszym programie psycholog.

Warto szczerze rozmawiać, jednak bez manipulacji. Co ciekawe, takie nieodpowiednie zachowania stosują w równym stopniu i kobiety i mężczyźni. Panie jednak najczęściej karzą psychicznie, natomiast panowie - ekonomicznie. A jak rozpoznać, że w naszym związku źle się dzieje?

- Jeżeli ja w rozmowie z moim partnerem czy z moją partnerką zaczynam się źle czuć, zaczyna faktycznie boleć mnie brzuch, nie mogę zasnąć, nie wiem o co chodzi, to to jest niepokojące. Muszę się przyjrzeć tym rozmowom i słowom - doradził Piotr Mosak.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości